Witajcie,
nie bardzo wiem w jakim dziale powinienem to opisać, ale sprawa dotyczy raczej (chyba) niewłaściwego działania poczty, aniżeli czegoś, co jest na stacjonarnym kompie.
Otóż we czwartek, tj 16 marca 2018r. otrzymałem na gmaila kilkanaście wiadomości w stylu:
“Wiadomość… której nadawcą jest… zawiera wirusa lub podejrzany załącznik. W związku z tym nie została pobrana z konta”
Pierwsza rzecz, która mnie zadziwiła:
- Zalogowałem się na swoje oryginalne konto (na interii), by zobaczyć jak te maile wyglądają i okazuje się, że faktycznie są, ale z datą przysłania pomiędzy 2013 a 2017 rokiem.
Druga rzecz:
- wcześniej tych maili na tym koncie nie było - tzn może przychodziły w przeciągu tych 1-4 lat, ale akurat na tym koncie mam ustawione nie pozostawianie na serwerze oryginalnym wiadomości - czyli wszystko zawsze przenosi się na gmaila i jak się logowałem do tego konta, to zawsze były tam tylko 2 wiadomości - ich akurat nie przeniosłem nigdy. Skąd więc nagle się tam pojawiły dodatkowe wiadomości z przeciągu ostatnich 1-4 lat?
Trzecia rzecz:
- Wszystkie maile oczywiście zawierają załączniki i początkowo pomyślałem, że to pewnie plik rtf, albo inny z ukrytym czymś tam w makrach. Ale zauważyłem, że wśród tych kilkunastu wiadomości znajdują się także wiadomości wysłane z innego mojego prywatnego konta mailowego oraz z konta pracowniczego. Zajrzałem do załączników tych wiadomości, gdzie są spakowane pliki - pobrałem na kompa, zobaczyłem co jest w środku i są tylko te pliki, które faktycznie kiedyś sobie przesyłałem z pracy na domową pocztę. Nie ma zainfekowanych plików z ukrytymi makrami. Załączników z pozostałych wiadomości nie otwierałem. Oczywiście rozumiem, że prawdopodobnie moje konto pracownicze, jak również to drugie prywatne znajdują się na jakiejś liście zhakowanych kont, czy coś w tym stylu i gmail automatycznie nie pobrał wiadomości, w obawie przed wirusami, ale dlaczego dopiero teraz pojawiły się te wiadomości na poczcie na interii, skoro wcześniej ich nie było?
No więc, czy gmail się pomylił? Dlaczego teraz na koncie pojawiły się wiadomości z datą dostarczenia 1-4 lata wstecz? Dodam, że oryginalne konto jest założone w domenie interia.eu.
Początkowo sądziłem, że w gmailu nastąpił jakiś błąd i zaczął informować dopiero teraz o spamie, których przychodził przez ostatnie lata. Jednak tę możliwość wyklucza fakt, że wszystkie te wiadomości pojawiły się na oryginalnym koncie na interii “nagle” - tj nie było ich jakieś 2-3 tyg temu, kiedy się tam ostatnio logowałem - bezpośrednio przez interię - a teraz są.
Czy ktoś z Was ma jaką hipotezę odnośnie tego, co się mogło stać?