Gniazdo pamięci RAM-kropla lutu na stykach.Czy to normalne?

Witam

Mam notebooka LG z 512MB RAM. Chcę rozszerzyć pamięć o 1G, kupiłem na aukcji internetowej kość pasującą do gniazda w kompie, która przyjdzie we wtorek.

W międzyczasie odkręciłem klapkę odsłaniającą gniazdo/port pamięci RAM i zauważyłem, że na stykach(właściwie to jednym styku), które łączą port z płytą główną znajduje się kropelka luta/cyny . Teraz, boję się, że po wciśnięciu pamięci dojdzie do zwarcia, spalenia kości lub płyty gł.

Moje pytanie brzmi.

-Czy to jest normalna, często spotykana sytuacja w podzespołach?

-Jeżeli nie. To co mam z tym zrobić zakładając, że nie chcę i nie mogę użyć lutownicy?

zdjęcie 1

zdjęcie 2

Moim zdaniem tylko delikatny pilniczek…może zegarmistrzowski.

Musisz tą kropelkę przypiłować, żeby nie dotykała innych styków, itp.

Możliwe, że zrobili to by wymiana RAMu możliwa była tylko w serwisie :wink:

Sprawdź w internecie, czy inni też mają ten problem.

Od 2 dni szukam w sieci informacji o tych notebookach, ale LG nie jest popularną firmą wśród internautów.

Postaram się o mini pilniczki i lupę bo to są mikro rozmiary - grubość kabelka do WiFi.

Do wtorku mam czas więc jakby ktoś spotkał się z czymś takim wcześniej to niech da jeszcze znać.

Dzięki za pomoc