Witam, zainstalowałem sobie GNS3 (Windows) + jego silnik na VMware, wszystko ładnie chodzi, wgrałem obrazy routerów Mikrotik, z tym że z poziomu programu można jedynie konfigurować przez SSH, a ja chciałbym przez winboxa co oznacza że muszę się dostać jakoś fizycznie do podstawowego systemu czyli do mojego laptopa, tak aby winbox widział te routery opcja żeby zrobić to przez ustawienia dodatkowego interfejsu VM odpada bo nie działa, zainstalowałem wirtualna kartę sieciową “Karta Microsoft KM-TEST ze sprzężeniem zwrotnym” a w GNS łączę routere z chmurą i na chmurzę ustawiam przejście do tej karty właśnie “ETHERNET2” niestety ładuje mi jakimś dziwnym błędem, może ktoś coś? miał podobnie i jakoś sobie poradził?
Może nie tyle “podobnie” odnośnie tego błędu, ale jednak ten adapter “Cloud” też jest u mnie problematyczny. Z jakiegoś powodu nie działa - ustawiam urządzenie “Ethernet”, ale już emulowane urządzenia podłączone do tej chmurki nie otrzymują adresów. Nie, to nie jest wina mojej konfiguracji sieciowej w domu, bo np. laptop podłączony kablem normalnie dostał dzierżawę adresu.
Co z tym zrobić? Nie wiem, jak to naprawić i liczę na to, że ktoś bardziej obeznany się wypowie, ale można zastosować dość paskudny workaround. Zamiast tej chmurki skorzystaj z tej o nazwie “Nat” - robi ona dokładnie to, na co wskazuje nazwa - zapewnia natowanie wszystkiego za nią i ma wbudowany serwer DHCP. Do niej podepnij switch, a do switcha podepnij Mikrotika i jakąś wirtualkę, z której będzie uruchamiany winbox.
W sumie to zastanawiam się, czy nie wycofać tych słów, że to jest “paskudne”. Wbrew pozorom to natowanie ma taką zaletę, że zadziała nawet w środowiskach, gdzie mostkowanie jest problematyczne. No i wyrabia już taki nawyk, że jak się symuluje coś bardziej “zagłębionego, bez dostępu z zewnątrz”, to warto właśnie skorzystać z “dedykowanej” wirtualki, która będzie np. służyła do zarządzania przez jakiś graficzny panel sterowania.
Można to sobie wyobrażać jako fizyczną infrastrukturę, gdzie router jest sobie tak po prostu na widoku, ale dostęp do panelu sterowania jest przez thin clienta zamkniętego w pancernym sejfie, do którego tylko administrator zna kod dostępu.
Jeśli dobrze rozumiem twoje rozwiazanie to stworzyć dodatkową wirtualną maszynę np z Windows 7 na nim zainstalowac winboxa i zrobić ją w tej samej sieci w której jest GNS na wirtualce, tak?
Dokładnie tak. Ewentualnie coś lżejszego - jakieś minimum, które będzie w stanie odpalić winboxa.
Trochę to rozwiązanie na około, fajnie by było jednak połączyć GNS z fizyczną maszyną - komputerem. Będę szukał na zagranicznych forach może znaleźli na to jakiś sposób, jbc dam znać.