[GNU/Linux] Video Grabber

Piszę ten post w dziale sprzęt, gdyż temat odnośnie zakupu laptopa, co by działał z GNU/Linux został przeniesiony do tego działu.

Czy znacie jakiś dobry Video Grabber, co by działał pod GNU/Linux (w szczególności pod OpenSuSE Tumbleweed)? Będzie wykorzystywany na laptopie Lenovo IdeaPad 100, więc koniecznie musi być pod port USB.

To był Easycap lub LogiLink, było to parę lat temu i nie był to moje. Działało to bez problemów z ffmpeg-em, mencoder-em czy VLC, na Debianie. Jedyne co pamiętam to że dźwięk trzeba było przechwycić przez wejście mikrofonowe w laptopie, i nie pamiętam czy to zmieniłem.
Obraz był przyzwoity choć trochę słabszy niż zebrany przez stara kartę TV na pci Leadtek WinFast TV 2000, czy prosty PixelView XCapture. To nie są urządzenia profesjonalne, ale nie było źle jak z VHS-u.

To nie jest istotne czy to był ten (producent), czy inny grabber, ważne na jakim układzie, a to był na pewno grabber na STK1160. Zobacz co piszą na linuxtv o tym, cytat:

It is assumed that the stk1160 based "EasyCAP DC60" ist the "originally" EasyCAP device. This device is sold in different varieties (models) and even under different names like: EzCap, LogiLink, Mumbi, Weltbild, and some more.

https://www.linuxtv.org/wiki/index.php/Easycap#Known_Easycap_devices

Tu więcej informacji o tym, jak sprawdzać i inne.

https://www.linuxtv.org/wiki/index.php/Easycap#Indentification

https://www.linuxtv.org/wiki/index.php/Stk1160_based_USB_2.0_video_and_audio_capture_devices

W którą stronę chcesz przechwytywać obraz? Od laptopa do monitora, czy z jakiegoś innego urządzenia do laptopa?
Widziałem gdzieś grabbery na kartę pamięci. Takie rozwiązanie wyeliminowałoby problem z kompatybilnością systemu oraz obciążeniem dysku podczas pracy.

Z urządzenia na euro/chinche do laptopa.

Na allegro pełno jest chińskiego badziewia za 15 zł o nazwie EasyCAP. Parę lat temu opisywał to nawet Krogulec (niezbyt pochlebnie):


Jeśli chcesz tylko skopiować jakieś VHS, to pewnie nie będziesz inwestował w drogie grabberry, a taki chiński szajsik za 20zł z przesyłką można zaryzykować :wink: Jak się nie odpali pod Linuksem (Krogulec miał problem ze sterownikami nawet pod Windowsem) to wywalisz w kosz, albo spróbujesz na maszynie wirtualnej :wink:

ps.
Teoretycznie powinno to działać, tylko nie wiadomo jaką losową wersję grabbera dostaniesz:
https://linuxtv.org/wiki/index.php/Easycap

Dobra. Kupiłem EasyCap, ale nie działa. Działa, tylko obraz jest urywany i są jakieś cienie. Może ustawiłem zły format obrazu (Pal, itd.)?
Oto co mi zwraca lsusb:

Bus 001 Device 005: ID 1b71:3002 Fushicai USBTV007 Video Grabber [EasyCAP]

Wyczytałem, że USBTV007 nie jest wspierany, więc i tak jestem zadowolony. Pytam o format obrazu, bo się nim bawiłem, a raz obraz był bardziej przycięty, a innym razem mniej. Jest jednak zbyt dużo opcji, by wszystko testować. Obraz do grabbera jest przekazywany z przejściówki euro - chinche.

Pod Windowsem 10 mi nie działa kompletnie - instalator z płytki pod sam koniec wyrzuca błąd VisualBasic (Windows Scripting Host?). Gdzieś mi się obyło o uszy, że sterowniki można uruchomić w trybie dla starszych Windowsów.
Obecnie nie koniecznie zależy mi, żeby urządzenie działało pod OpenSuSE. Jeżeli osoba, która ma korzystać z tego grabbera będzie chcieć coś oglądać, to może uruchomić na ten czas Windowsa.

Teraz odpaliłem działający program telewizyjny i obraz jest przesunięty z góry na dół, co jest dziwne. Może jakieś urządzenie (dekoder?) jest uszkodzone?

Zmieniłem kolejność wpisów.

To co mi wpadło w łapki było na STK1160.

UWAGA: Przed robieniem czegokolwiek zobacz to, ja tak to testowałem.

vlc v4l2:///dev/video0:normal=pal:width=720:height=576:input=1

Z dźwiękiem mam zapisane tak (alsa), ale jak to było, było dawno.

vlc v4l2:///dev/video0:normal=pal:width=720:height=576:input=1 :input-slave=“alsa://hw:0,0”

Jak nie jest wspierany jak jest od dawna.
https://cateee.net/lkddb/web-lkddb/VIDEO_USBTV.html

https://www.linuxtv.org/wiki/index.php/Easycap#USBTV007_EasyCAP

Zobacz czy nie musisz zainstalować v4l2loopback, w Debianie v4l2loopback-dkms.

Tu masz jak testować.

https://www.raspberrypi.org/forums/viewtopic.php?t=124546

Po prostu przeczytałem również, że v4l2loopback ma mniejsze możliwości od sterownika jądra, wymaga sporych zasobów, a do tego jest tworzony jedynie w celu rozpracowania protokołu komunikacji tego video grabbera. Spróbuję, jak opisujesz.

Pod VLC nic mi się nie udało zrobić (próbowałem ze sterownikiem przestrzeni użytkownika, ale napotkałem problemy z zależnościami). Za to obraz jest dobry w mplayer. Tylko dźwięk na mplayerze nie działa.

Później dopisane: Pod Mplayer-em teraz mi wszystko działa, włącznie z dźwiękiem. Jednak przydałaby się jakaś nakładka - może z dodatkową możliwością rejestrowania nagrania.

Spróbuj podać dźwięk na wejście mikrofonowe, to jest proste i powinno działać.

A jak masz urządzenie to zawsze możesz coś spróbować, na przykład to “Test audio with Gstreamer” z tego bloga:

Użyj do tego ffmpeg-a, lub mencoder-a.

Pod VLC przestało mi urywać obraz w połowie, gdy zmieniłem backend wyjścia Video na jakiś X-ów. Są dwa - pod oboma nie urywa obrazu, ale (chyba XVideo) obraz z filmem jest rysowany nad wszystkimi oknami (nawet menu VLC). Drugi to chyba backend XCB - tutaj wszystko pięknie działa.

Jeżeli nie chcesz nagrywać w konsoli, co moim zdaniem jest najlepsze, to możesz do tego użyć nawet OBS-a, w którym jak masz wsparcie z GPU możesz ustawić sprzętowe encodowanie nagrania.