Cześć,
Takie cyrki z Win10.
Od może tygodnia, za każdym razem, gdy włączam komputer, godzina jest inna. Nie zależnie od tego, czy włączę w opcjach, automatyczną aktualizację czasu. W myślach mam wyciągnięcie baterii, z płyty głównej, ale podejrzewam, że problem tkwi, w samym Win10 - chorym Win10. Jest jakiś sposób, na “naprawę” czasu? Nie chce baterii wyciągać, bo być może, nie w tym tkwi problem.
Zdjęcie robione przeze mnie, kilkanaście minut temu. Dzięki.
Bateria ile może kosztować? Z dwa lata temu, mając testowo Win7, czas też zmienił się, ale to było jednorazowo. Więc to mnie trochę trzyma w niepewności.
Okej. Powiedz Mi Bogdan, jakie zadanie spełnia bateria? Ma to jakiś wpływ na samego Windowsa? Mogę spokojnie z niego korzystać, z systemu bez obawy, że w nieoczekiwanym momencie, wyłączy mi się?
Podtrzymuje prawidłową datę i czas w tzw. CMOSie BIOSu w czasie, kiedy komputer jest wyłączony. Ma wpływ na Windows’a, ponieważ system odczytuje datę i czas właśnie z BIOSu. Nie możesz w ten sposób korzystać z komputera chyba, że po każdym uruchomieniu skorygujesz datę i czas w systemie. Jeśli tego nie zrobisz system kompletnie “wariuje” w określonych sytuacjach. Zachowuje się nieprzewidywalnie.
Możesz dodać automatyczną synchronizację z internetu po starcie wpisując w wierszu poleceń:
schtasks /CREATE /TN “Set Time On Start” /SC ONSTART /RU SYSTEM /TR “SC START w32time task_started”
To chyba nie jest rozwiązanie problemu…
Bateria na płycie nie podtrzymuje jedynie godziny, ale też ustawienia BIOSu. Koszt baterii jest pomijalny, a dostępność duża, bo taka bateria nadaje się też do innych urządzeń. Można ją kupić poza sklepami komputerowymi w większości kiosków, u zegarmistrzów, w jakiś punktach dorabiania kluczy, a często nawet w zwykłych sklepach spożywczo-przemysłowych.
Całe to kombinowanie jest niepoważne - baterię na płycie należy zmienić na nową i tyle.