Google Chrome - YT zacina się, zurzywa 100% procesora

Od jakiegoś czasu pod moim starym komputerem mam problem. Filmy YouTube, nawet w małych rozdzielczościach się przycinają (nie przypominam sobie tego problemu jakiś rok temu, gdy ostatnio używałem starego komputera przed awarią dysku, dysk jest teraz nowy). Na Internet Explorer chodzą jak burza w Full HD. Reinstalowałem już przeglądarkę całkowicie, nic po niej nie zostało, ale problem nadal występuje. Jest tak, że filmy HD przycinają się od razu, a te w mniejszej rozdzielczości tylko po surfowanie, zacina się wtedy dźwięk i pewnie obraz w karcie również. Na nowym komputerze problem nie występuje, ale tamten to mały potwór. Ten komputer ma GF GT220, Athlon Dual Core 4200+ 2.2Ghz, 2GB RAM. Mam najnowszą Jave, flash, sterowniki audio i wideo. Zaktualizowany, oryginalny Win 8.1 Pro.

 

Pod IE11 filmy FULL HD nie obciążają procesora nawet w 30%, a na chrome od razu 100%. Temperatury pod obciążeniem są w normie, poniżej 55 stopni w długotrwałym stresie na obu rdzeniach. Próbowałem przełączać Chrome w tryb pojedynczego procesu, ale to nic nie dało. Eksperymentalne technologie w flags, typu przyspieszanie kartą graficzną, również nie pomagają. Obecnie chrome ma zero pluginów, jest najnowszy, wszystko zaktualizowane na maksa. Czyściłem komputer przy użyciu ASC, skanowałem też antywirusem, defragmentowałem Perfect Disciem, absolutnie nic nie pomaga, więc skoro mój limit pomysłów się wyczerpał postanowiłem poszukać pomocy tutaj .Trudno mi jest rozstać się z Chrome, ale proszę tu nie składać propozycji typu “Zmień przeglądarkę na FF”.

 

Dodam na koniec, że internet ma prędkość 10 MBitów. Wszystko pod speedtest.net się zgadza. W tle aplikacje nie obciążają procesora, próbowałem wyłączać wszystko co możliwe.

Próbowałeś całkowitą reinstalacje przeglądarki ewentualnie flasha? Może wkradły się jakieś syfy do przeglądarki? Nie wyskakują żadne podejrzane reklamy lub nie pojawiły się nowe wyszukiwarki?

Takie czasy… 

Niestety, nie tylko chrome ale generalnie aplikacje ostatnimi czasy zachowują się tak jakby musiały napędzać rynek sprzętowy, programiści jakby mieli w poważaniu optymalizację kodu. Jeżeli nie zarzynają procka, to działają kiepsko. Jakąś opcją jest wyłączenie wszelkich wtyczek, ale imho to kiepska opcja.

 

Ostatnio testowałem przeglądarki bez obciążenia: FF wziął “tylko” 230MB, chrome początkowo około 1,2 GB a docelowo 480MB. 

Siedzę teraz na przeglądarce maxthon … zużywa z dwiema zakładkami mniej niż pusty FF - polecam. Społeczność i wsparcie prawie żadne, bo to niszowy koreański twór, ale sprawia tyle problemów, że wsparcie chrome czy ff może się chować - po prostu nie potrzebuje supportu. 

 

Chociaż ciekawi mnie ten brak problemów na IE10…

@jeikobu614

A czytałeś całego posta? Niestety reinstalowałem flasha, mam najnowszego, a z resztą w chrome jest wbudowany. Nie mam syfu, mam i antywirusa i antyspamowe aplikacje, skanowanie nic nie znajduje, a w tle nie widzę podejrzanych procesów. Tylko chrome ma ten problem. 

 

@drunkula, na IE11 nie mam żadnych problemów, poza tym, że karty widoczniej wolniej się ładują, no zarządzanie rozszerzeniami to jakaś kpina. Jakoś do IE nie mogę się przyzwyczaić, nie potrafię też wyłączyć jego przeklętej ingerencji w kody wyświetlane  na stronie, np. od arkuszów css jakiegoś forum, ogólnie wpycha się wszędzie, a sam edytor kodu źródłowego jest w porównaniu z tym od Chrome kiepski. Po za tym ma genialnie szybkie przewijanie, czego w chrome brakuje. Jest co prawda eksperymentalna opcja dynamicznego przewijania w Chrome, ale mi nie działa. 

 

Ma ktoś jakieś pomysły co do tego zamulania?

Spróbuj wyłączyć Akcelerację sprzętową wtyczki Flash

W takim razie proponuje całkowitą reinstalacje chrome lub jego profilu.

falcon89 Nie mam takiej opcji po po kliknięciu prawym na player, wyświetla się zupełnie inne menu. Próbowałem wyłączać obie wtyczki flash i o dziwo player nadal działa i zamula, kombinowałem pojedynczo i dalej to samo. Zdziwiłem się trochę, że player nadal działa mimo wyłączenia wtyczek, dla pewności sprawdziłem czy HTML5 jest na YT wyłączony i pisze, że obecnie używam domyślnego odtwarzacza.

 

jeikob614 Robiłem tak przecież, napisałem wyraźnie, że poddałem przeglądarkę absolutnej reinstalacji, czytaj proszę ze zrozumieniem.

 

Przeczytałeś pierwszy post, czy nie? Nie, nie przeczytałeś.

 

Mógłbyś spróbować przejechać komputer za pomocą ADW Cleanera - a nuż siedzi jakieś dziadostwo, którego nie jest świadomy, mimo posiadania antywirusa, antyspama i antywszystkiego. Kolejna rzecz - próbowałeś wyłączać te pakiety zabezpieczające, sprawdzać czy bez nich jest różnica? 

Powinieneś jeszcze sprawdzić Chromium lub np. ComodoDragon - te przeglądarki nie mają wbudowanego flasha i korzystają z zewnętrznego, być może to ten, który jest wbudowany w Chrome, coś nawalił.

Absolutnej? Z tego co pamiętam chrome zostawia jeszcze sporo w %AppData%. Z własnego doświadczenia wiem, że chrome zawsze działa jakby chciał, a nie mógł. Może spróbuj Chromium.

Wszystko po Chrome wyczyściłem, nic nie zostało.

 

Zaraz pobiorę Chromium i sprawdzę. Player działał po wyłączeniu flashy, bo wtedy automatycznie włącza się odtwarzacz w HTML5, ale bez zmian mimo to. Przejadę też tym ADW, ale nie wierzę, że mam jakiś syf na dysku, po tych wszystkich skanach. Za jakieś 10 min dam znać.

 

EDIT:

 

Prawdopodobnie problem rozwiązany. Syfu co prawda nie wykryło, ale pod Chromium filmy działają bez zarzutu na zewnętrznym flashu. Wcześniej nie zauważyłem, że w chrome://plugins i wtyczce flash można rozwinąć szczegóły. Ogólnie widoczne są dwie wtyczki flash, a mianowicie Adobe Flash Player Wersja 12.0.0.44 oraz Adobe Shockwave Player Wersja 12.0.9r149. Gdy rozwinąłem szczegóły tej pierwszej wtyczki moim oczom ukazały się dwa warianty, Shockwave 12.0r0 ze ścieżką sugerującą Chrome, oraz druga pod identyczną nazwą, ale ze ścieżką do folderu systemowego System32. Jak wyłączyłem ten pierwszy i zostawiłem flasha zewnętrznego oraz schockwave r149 wszystko działa jak należy, prawda Chrome wciąż przy filmach zużywa więcej zasobów niż IE11, ale i tak działa to bez problemu teraz. Polecam zrobić tak w waszym Chrome, może zaoszczędzicie trochę zasobów.

 

Dziękuję wszystkim za pomoc. Odpowiedź użytkownika NeXt__ okazała się najbardziej pomocna, dzięki. :slight_smile:

Pisałem o tym