Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego mocno grzeje mi się grafika? Juz nawet po 2 godzinach od włączenia kompa radiotor jest tak nagrzany, że aż w palce parzy, w ogóle karta na całej długości jest gorąca:/ Oczywiście po 2 godz normalnego użytkowania czyli winamp, opera, tlen, kasprzak w tle i ewentualnie nero.
Czy zainwestowanie w chłodzenie aktywne uratuje trochę sytuację? Jak tak to poproszę jakies propozycje (tanie propozycje:D)
Aha dodam jeszcze, że raz mi już się grafika spaliła, ale wtedy nie kontrolowałem temperatury karty, a teraz jak to zauważyłem to mam lęki:/
idziesz do sklepu komputerowego, kupujesz jakiś duży wiatrak na 12 volt, najlepiej nawet troszkę większy niż sam radiator na karcie, podpinasz kabelki do molexa tylko najpierw sprawdź jak to zrobić, i kładziesz wiatrak na radiator, jeżeli nie przenosisz często kompa to nie musisz nawet go przykręcić
To w taki razie musisz dobrać jakiś nie za ciężki wiatrak i przykręcić śrubkami do radiatora. Kupując wiatrak zwróć uwagę na ilość powietrza jaką potrafi “przedmuchać”