Grim Dawn problem z DX 11

Cześć,

DX 11 miało przynieść poprawę wydajności a u mnie na minimalnych ustawieniach mam 35 klatek w menu (!) a poniżej 20 w miastach. Więc muszę grać z parametrem /d3d9 i mam wtedy wszystko na maksa oprócz wyłączonego AA (które strasznie zżera w tej grze FPSy) i w mieście mam 40-50 klatek a poza ~70 (mam monitor 75 Hz). Wkurza mnie to bo na anglojęzycznych forach ludzie chwalą się mega wzrostem klatek dzięki DX 11 w stusunku do DX 9… czy wiecie co może być przyczyną tak tragicznej wydajności na DX 11 ? Sterowniki mam Adrenaline 18.2.1 WHQL

Procesor i3-3250
GPU: RX 560 2 Gb
RAM: 2x4 Gb DDR3 1600 MHz
Windows 7

PS. Mam także ustawione w options w dokumentach:

forceSingleProcessorMode = false
maxResourceThreads = 4

Bo tak jest, ale gdy posiada się lepszy procek i nieco wydajniejszą grafikę.
Zobacz jakie gra ma minimalne wymagania, tym bardziej pod wydajniejszą grafę.
Inna sprawa to wciąz zdarzające się ścinki na wysokich wartościach graficznych.

Procek wymienię po pensji na i5-3570 albo nawet i7-3770 jak znajdę dobrą ofertę, co do karty dopiero wymienią ją na jakiegoś lepszego średniaka za tysiaka jak wyjdzie nowa generacja kart i stanieje po premierze.

Zrobiłem test użycia CPU na DX 11 (wyszedłem na chwile poza miasto i powalczyłem)

A może jest tak że Grim Dawn wykorzystuje DX 11 w pełni (tj DX 11.2 a może nawet 11.3) a Windows 7 obsługuje tylko częściowo 11.1 a w pełni tylko 11 ?

Wgrałem Windowsa 10 Home (16299.309) i sterowniki adrenaline 18.3.3 (w końcu nie mam black screenu przy starcie średnio raz na trzy uruchomienia o czym pisałem w innym wątku*) i na DX 9 mam w mieście 46 klatek a na DX11 jest 50 klatek czyli minimalny, ale jednak wzrost a nie gigantyczny spadek jak pod Windows 7. Czyli jednak Grim Dawn wykorzystuje DX 11 w pełni (min 11.2) a Windows 7 częściowo tylko obsługuje 11.1 a w pełni tylko 11 - chyba że macie jakąś inną teorię np AMD traktuje w kwestii sterów Windows 7 po macoszemu.

*Sterowniki 18.2.1 WHQL i wszystkie nowsze bety powodują u mnie black screen

Ogólnie gry dx11 względem dx9 mimo poprawy wydajności niekiedy automatycznie dodają również ulepszone niektóre efekty i wydajność na końcu może spaść zamiast wzrosnąć

Wiem że tak jest bo w Skyrim SE mam dwa razy mniej klatek niż w Oldrimie (oby dwa ustawione na maksa) bo są tam extra bajery graficzne, ale nie martwię się tym i gram w Oldrima bo z tymi teksturami wygląda lepiej od SSE:

i Oldrim nie jest tak “cukierkowy” jak SSE… mi stonowane kolory pasują lepiej do śnieżnej krainy Nordów :slight_smile:

A u mnie jest odwrotnie,

stary skyrim 60FPS + wyraźnie widoczne spadki płynności prawdopodobnie duża amplituda w czasie renderowania poszczególnych klatek.
nowy skyrim 60FPS które wygląda jak 60FPS.

Na starszym sprzęcie starsze wersje mogą działać lepiej, na nowszym może być problem (ale to nie jest jakąś regułą).

Więc muszę grać z parametrem /d3d9 i mam wtedy wszystko na maksa oprócz wyłączonego AA

Obniż sobie cienie, zwykle zużywają mnóstwo mocy obliczeniowej a efekt i tak nie powala, różnica między high a ultra zwykle nie jest warta swojej ceny.

A ja w Oldrimie nawet z AA adaptacyjnym 8xEQ mam więcej klatek niż w SSE z żadnym AA. Dla Oldrima mam ENBoosta 0.319 z wyłącznymi wszystkimi bajerami graficznymi a włączonymi wszystkimi optymalizacjami. Zresztą moje półpasywne chłodzenie na karcie co chwilę się wyłącza a w SSE ch(ł)odziło cały czas.