Jakiś czas temu eksperymentowałem z dystrybucjami linuxa. Pech/brak umiejętności/głupota spowodowały, że pojawiły się problemy z uruchomieniem jakiegokolwiek systemu.
Po włączeniu uruchamia się GRUB. Wywala błąd (error: unknown filesystem.), a potem wchodzi w rescue mode. W rescue mode nie przyjmuje praktycznie żadnych (znanych mi) komend.
Próbowałem naprawić system poprzez uruchomienie z USB. W teorii podczas instalacji linuxa/uruchomienia programu do zarządzania dyskami mogę wykasować dane z istniejących partycji i mieć czysty dysk. Ale pojawił się problem bo GRUB wywala “Błąd dysku”. Po wypróbowaniu kilku pendrive stwierdzam, że to nie wina pamięci. Wypróbowałem też kilka programów, to nic nie zmienia.
W tym momencie zwyczajnie skończyły mi się pomysły. Google doradza, żeby skorzystać z pendrive, ale z ww. powodów nie mogę. Na dysku nie ma żadnych danych, stary system to Win7 Starter, więc właściwie bezużyteczny. Nie mam płyty z Windowsem. Najchętniej sformatowałbym dysk i wymazał wszystko co się na nim znajduje. Ma ktoś może jakiś pomysł?
aby zabootować system Linuks a następnie na nowo zainstaluj Gruba.
Jeżeli na dysku masz tylko system Windows to również spróbuj skorzystać z Super Gruba aby zabootować system Windows (chyba powinno się dać taki myk wykonać). Następnie pobrałbym program EasyBCD i nadpisał mbr.
Ewentualnie jeżeli na dysku masz tylko system Windows to pożycz płytę z systemem i zabootuj z niej komputer i napraw mbr.