Grzanie się laptopa

Witam. Otóż od 2 dni mój laptop bardzo się przegrzewa. Nie wiem co zrobić. Wiatrak buczy nawet podczas przeglądania stron internetowych a już nie ma mowy o grach bo wtedy to masakra. Pierwszy raz mam taki problem, a laptopa mam prawie od roku, i dało się grać, wiatrak pochodził i przestawał a teraz bez przerwy chodzi. Proszę o pomoc.

Asus X53S, Intel Core I3 2310M 2.1GHz, 4 Gb Ram, Nvidia GeForce GT 520MX 1Gb.

Otworów wentylacyjnych nigdy nie odkurzałeś?

przedmuchaj otwór wentylacyjny- jak masz dość siły to porządnie możesz dmuchnąć i wtedy kurz wyleci z wnętrza lapka jak z komina dym…

jeśli nic to nie da a jak napisałeś laptop ma rok tylko to oddaj go na gwarancję do producenta.

Przed tym możesz jeszcze zrobić restore systemu z ukrytej partycji, na wypadek gdyby to Windows był winien…

Sprawdź w menedżerze urządzeń czy jakiś proces zbyt mocno obciąża procesor.

Przedmuchiwanie odkurzaczem otworu na zewnątrz laptopa potrafi niewiele dać.

Trzeba rozebrać laptopa i wyczyścić układ chłodzenia. Jeżeli samemu nie czujesz się na siłach to oddaj komputer do serwisu.

A podstawki chłodzące coś mogą dać? Bo jeśli nie zbyt dużo to oddam do serwisu, żeby czegoś nie popsuć :smiley:

Procesy nie obciążają mocno. A tak wogóle to dzięki za porady.

Podstawka chłodząca albo nie pomoże wcale, albo sprawi po prostu, że komputer uciszy się na miesiąc, może dwa ale jak jeszcze mocniej zawali się kurzem to i tak będzie się grzał.

Możesz sprawdzić temperatury, ale jak komputer ma rok i nikt przez ten czas nie czyścił chłodzenia to najwyższy czas to zrobić. Przegrzewanie nie jest zdrowe dla sprzętu.

Podstawka o rozwiązanie na chwile, nie na cały czas, tak czy inaczej trzeba wyczyścić układ chłodzenia.

Tak jak napisał przedmówca. Ja co roku rozkręcałem laptopa i jedynie wyjmowałem wiatraczek i od jego strony ściągałem kurz z radiatora. Masz ASUS’a a te są łatwe w rozbiórce i ponownym montażu i nawet śrubki Ci nie zostaną. :wink:

Tylko uważaj żeby nie demontować miedzianej rury, bo będziesz potrzebował pasty termoprzewodzącej aby ponownie to zespolić z procesorem (ale spokojnie nie zrobisz tego z nieuwagi - ale ostrzegam, gdyby Cie poniosło z czyszczeniem). :slight_smile:

Upewnij się tylko czy nie masz gdzieś plomby podklejonej. U mnie nic nie było. :slight_smile:

Kolega wyżej dobrze prawi. W Asusach raczej pozwalają na dołożenie RAMu i grzebanie przy chłodzeniu bez utraty gwarancji. U mnie to jedna plastikowa klapka (7 śrubek) i pod nią od razu widać wentylator (3 śrubki). Zdejmujesz kurz z łopatek choćby paluchami, przedmuchujesz wylot powietrza z laptopa w stronę na zewnątrz (polecam zamknąć oczy) i po takiej operacji komputer śmiga cichutko jak nowy :slight_smile:

nie trzeba rozkręcać laptopa, sprawdzone na własnym, który po roku tak szumiał, że miałem ochotę go wywalić przez okno…

Należy wziąć laptop na ręce, ustawić go główną kratką wentylacyjną do góry (jeśli laptop ma kratkę po prawej stawiamy go tą stroną u góry w pionie na kolanach a jeśli ma z tyłu (pod ekranem)to stawiamy tą stroną w górze na kolanach ) i porządnie dmuchnąć w tą kratkę i po paru sekundach z kratki wylatuje kurz jak z komina dym. Po tym laptop chodzi już cicho jak nowy :slight_smile: