Witam dotknąłem nie dawno po wyłączeniu komputera radiatorka płyty głównej która jest w podpisie powiem że trochę oparzył jednak niestabilności w komputerze nie mam blue screenów także a hw monitor pokazuję temp 27 stopni. Czy to coś złego ? Słyszałem że gigabyte lubi ciepło
Robocza 50/60 stopni - wytrzymałość ze 105 stopni.
Edit:
Oczywiście czym niżej tym lepiej, lepsza pastą + ewentualnie dodatkowy wentylator.
Ale chipy Intela raczej nie sprawiają problemów. Nieraz jest problem, jak korzysta się z karty zintegrowanej grafiki.
Obudowę właśnie mam dobrze wentylowaną 1x120 front 1x120 tył i 1x120 bok na radiatorze nie mam wentylatorka ale nie wiem czy w ogóle da się tam coś zamontować nigdy nie zdejmowałem tego radiatora więc nie wiem za bardzo jak się to robi żeby nic nie uwalić
Dzisiaj specjalnie wyłączyłem komputer i udało mi się przytrzymać z 4 sekundy ? po czym zaczęło parzyć ale tak jak mówiłem żadnych resetów , blue screenów itp nie ma
No to OK, jak coś wiesz co robić.