Gwarancja i usunięty Windows OEM z laptopa (skąd go wziąć?)

Witam,

jakiś czas temu kupiłem laptopa z Win VIsta OEM (bez płyty, system był na ukrytej partycji). Przy instalowaniu Ubuntu, usunąłem zarówno partycję główną jak i ukrytą, żeby samemu ustawić rozmiary partycji.

Teraz, w związku z pewną wadą, jestem zmuszony oddać sprzęt na gwarancję.

Czy muszę oddać go z tym systemem, który był pierwotnie zainstalowany, żeby nie stracić gwarancji?

Skąd ewentualnie mogę wziąć wersję Vista Home Basic OEM?

Czy jeśli ściągnę pirata, a aktywuję go orginalnym kluczem, który dostałem razem z laptopem - system będzie chodzić na legalu?

dzięki za każdą pomoc.

supamc

Jeśli aktywujesz go swoim kluczem to nie powinno być problemu, jednak lepiej znaleźć kogoś, kto ma oryginalny nośnik z Twoją wersją Visty. Wiadomo, w tych tych ściągniętych z neta może być od groma wirusów, więc lepiej się w to nie bawić.

System nie jest potrzebny do oddania na gwarancje.

Jak się wczytasz to nawet znajdziesz, że producent laptopa ma zapis, że błędy wynikające z oprogramowania nie są przez niego rozpatrywane.

  1. Jak usunołeś partycje nie zgrywając jej to sam sie urządziłeś

  2. Napisze prawdę a jest ona taka że tak sie robi jednak to jest nie legalne choć system raczej chodzić będzie jednak ja mam ostrzeżenie bo tą odpowiedzią łamie regulamin

3 na serwisie nałgaj że awaria usuneła ci partycje może uwierzą poza tym czy musisz czy nie musisz mieć systemu to już zależy od warunków gwarancji

Jeżeli nie otrzymałeś płyty, to wersja instalacyjna Windowsa powinna być na dodatkowej partycji dysku, specjalnie dla tego przeznaczonej. Jeżeli nie, skontaktuj się ze sprzedawcą laptopa.

W zupełności odradzam ściąganie wersji instalacyjnej z sieci!

smoczypaladyn :

SupaMC miał ukrytą partycję z instalką, jednak skasował ją podczas instalacji Ubuntu.

Wiem, skapnąłem się po jej usunięciu i przypadkowym natrafieniu na jednym z forum na informację o znaczeniu tej partycji…

Takie rzeczy to na PW :wink:

Chyba mi nie uwierzą, że zbyt czuły klawisz strzałki w prawo rozwalił mi partycje :stuck_out_tongue:

Chodziło mi raczej o wirusa nagły brak prądu itd.

Po co serwisowi twój system? Jak będzie niezbędny do wykonania naprawy to sobie włożą dysk serwisowy ze swoim systemem pod twój model.

Po co na zapas sie martwić? Niech oni się martwią jak w terminie oddać ci sprawny laptop.

Nie znam ich procedur, dlatego pytam.

Anyway, dzięki za pomoc.

Jakiej marki to notebook? Niektórzy producenci przysyłają nośnik DVD-recovery za darmo.

Jaką usterkę masz zamiar reklamować? Są usterki wynikające z problemów z systemem operacyjnym.

:roll:

Witam.Myślę ,że jest to jak najbardziej możliwe i nie powinno być problemów byle to była wersja taka ,jak zainstalowana fabrycznie ( w zasadzie o legalności systemu świadczy dowód zakupu i certyfikat legalności bądź autentyczności Microsoftu ,a nie nośnik , jego kolor, nadruk itp), ale zgodnie z rada kolegi powyżej, rozsądniej byłoby pożyczyć od kogoś płytę fabrycznie tłoczoną z systemem(ze względu na wirusy)i oczywiście zainstalować na swoim kluczu.

Pozdrawiam

Wojtek

Producentem jest Fujitsu Siemens. Nie znam niestety nikogo kto by byl w posiadaniu orginalnej plyty.

Usterka dotyczyla zbyt czulego jednego z klawiszy, zbyt ciezko chodzacych zawiasow i widocznych pekniec od tych zawiasow na wierzchniej obudowie. Nic co dotyczyloby hardware’u i co mialoby wplyw na dzialanie systemu.

Oddalem z ubuntu na pokladzie, przyjeli, czy uznaja okaze sie za 2-3 tygodnie:)

Dzieki za pomoc

Witam.Skoro nie masz nikogo z oryginalnie tłoczoną płytą, to chyba pozostaje ściągnięcie systemu z internetu i użycie własnego klucza przy instalacji.Z tego co pamiętam, na płycie instalacyjnej wersję systemu określa wpisanie klucza , bądź wybór z listy( ale musi być zgodny z kluczem ,który później trzeba wpisać przy aktywacji po 30 dniach albo maksymalnie 120 dniach(30dni + 3x30dni)-korzystając z odpowiedniej komendy -szczegóły można znaleźć w internecie).