Witam, mam takie pytanko do tych, którzy znają się na gwarancjach i laptopach
Otóż chcę kupić laptopa, a niestety większość jest sprzedawanych z zainstalowaną Vistą (której nie trawie), a bardzo rzadko można spotkać takiego z XP-kiem. I teraz pytanie: czy jak kupie laptopa z Vistą, to będę mógł ją bezkarnie wywalić i wykupić jakiegoś XP albo coś innego, nie tracąc gwarancji? Pytam bo jak pytałem gościa w jednym ze sklepów RTV AGD to mówił że nie można usunąć Visty, natomiast drugi z panów w innym sklepie twierdził że można, bo gwarancja jest na sprzęt a nie na oprogramowanie (czyli tak jak wcześniej myślałem). Jak serwis na to zareaguje??
Poproś o gwarancję na laptopa którego chcesz kupić i wczytaj się w nią. Ja w gwarancji della nigdzie nie znalazłem, że nie mogę zmienić systemu operacyjnego na inny.
Trzeba dokładnie zobaczyć co mówi o tym producent.
Powiedzmy, że przegrzeje ci się jakiś element w laptopie. No i zwyczajnie nie będzie się on uruchamiał. Zmieniłeś OS i nie masz jak go przywrócić na ten z którym kupiłeś sprzęt. Oddajesz do serwisu a tam mówią, że winę ponosi OS, który nie jest wspierany przez producenta na tym sprzęcie. Czyli wina jest po stronie użytkownika.
W komórkach z symbianem, jeśli wgrasz sobie nowszą wersję symbiana, np. przez Phoenixa, a nie przez oficjalny kanał (na którym aktualizacje pojawiają się ze znacznym opóźnieniem) - to tracisz gwarancję.
Nie wiem jak jest z tym laptopem, którego chcesz kupić. Tak jak mówiłem, ja przed zakupem swojego dokłądnie przeczytałem gwarancję
To trochę co innego kiedy kupujesz jeden element, np. dysk twardy. Wtedy gwarancja jest na sam dysk. I nie ważne co będziesz na nim miał. Tutaj kupujesz cały zestaw - komputer z oprogramowaniem. Nigdy nie wiadomo na kogo się trafi - odpukać - w serwisie. Jeśli będzie jakiś czepialski to oddzwonią i powiedzą, że tego nie obejmuje gwarancja…
hehe, no ja wcześniej byłem też pewien że gwarancja jest na sprzęt i mogę sobie instalować co chcę, no ale w sumie co racja to racja, lepiej przed kupnem przeczytać te warunki żeby się nie okazało że producent jest zbyt cwany i ucieka od odpowiedzialności
a tak w ogóle to przymierzam się do Compaqa (w sumie to ma być nie dla mnie laptop tylko tani lapek dla kobity
A czy w ogóle jest konieczne kupowanie laptopa z Vistą tylko po to aby ją z niego usuwać…?? Sensu wydaje się to nie mieć… - ani z logicznego, ani z finansowego punktu widzenia…
No i
Wydaje się że aż tak szczególnych wymagań co do sprzętu nie masz…
masz rację, ja już nawet całe allegro przekopałem i jest kilka ciekawych opcji z XPkiem (i przynajmniej dają płytkę a nie tylko zainstalują i tyle), tyle że akurat jest dość dobra okazja w jednym z marketów na Compaqa który parametrami bije na głowę większość w tej samej cenie na allegro i w sklepach internetowych… dlatego pytam jak to by było z tą gwarancją gdyby wziąć akurat tego compaqa z vistą…
a tak w ogóle miał ktoś kontakt z laptopami Belinea? bo monitory mieli niezłe, ciekawy jestem ile są warte ich laptopy pod względem wykonania
ja miałem problem z Fujitsu Simens. Miałem recovery vista. Usunąłem ją i zainstalowałem xp. Chciałem oddać do serwisu to co pierwsze że sterowniki nie są wspierane pod xp więc może to być moja wina. Mam wrócić jak będzie recovery. To postanowiłem się wycfanić i ściągnąłem vistę z mdns, wklepałem klucz z nalepki i zaniosłem i też wykryli że to nie recovery. Niby na sprzęt a czepiają się systemu
System operacyjny na jakim pracujesz i oprogramowanie, to Twoja indywidualna sprawa. Nikt nie może nażucić Ci, że możesz korzystać tylko z np. Visty.
Spokojnie możesz go zmienic, jeśli znajdziesz sterowniki oczywiście, obecnie produkowane lapki są przeznaczone pod system Vista i czasami bywają problemy z instalacją i używaniem XP, ale w większości przypadków można sobie z tym poradzić.
Gdyby system miał coś do rzeczy, byłby bez sensu. Sugerowałoby, że dany system operacyjny może sprzyjać uszkodzeniom mechanicznym a inny nie.To już była by lekka paranoja. Klienta obowiązuje to co jest zapisane w karcie gwarancyjnej, dlatego trzeba poświęcić chwilę na lekturę. Może się to opłacić w przyszłości.
Ale tak jest że czasami OS sprzyja uszkodzeniu mechanicznego sprzętu. Np. Ubuntu i jego odmiany bez odpowiedniej poprawki niszczą dyski twarde w laptopach zbyt często parkując głowicę dysku. Z kolei niektóre linuxy nie uruchamiają wiatraków w niektórych laptopach della i czasami komputer się restartuje z przegrzania