Witam
Kupiłem płytkę z prockiem na allegro ale przestała działać. Teraz każą mi sprawdzać wszystkie podzespoły a wszystko jest nowe i do tej pory działało.
Zapytałem więc sprzedawcę czy mogę zwrócić płytę jeśli nie działa i oni mi oddadzą pieniądze to on mi odpowiada że istnieje jedynie możliwość wymiany na nowy. A ja nie dość że jeszcze zbankrutuje przez nich bo głupia wysyłka kosztuje 35 zł to jeszcze nie chcą mi oddać pieniędzy jeśli nie jestem zadowolony ze sprzętu bądź sprzęt nie działa.
Płyta ma 36 miech gwarancji procek 12 i moim zdaniem jeśli nie jestem zadowolony bądź sprzęt nie działa(nie zepsułem go po prostu po 2 tygodniach przestał działać jak należy nie wiem z jakiego powodu) to powinni mi oddać kasę bo nie dość, że tracę czas bo nie mam komputera to jeszcze odeśle i jeszcze mi nie wymienią i powiedzą że wymienili i “widocznie wina nie leży po prostu z naszej winy”
Powiedzcie czy tak powinno być? Czy to nie jest złodziejstwo?
Wkurza mnie to wysyłanie tracenie pieniędzy przez ich chciwość powiedzcie co zrobić.