H265 odtwarzane na Redmi 11 ma artefakty

Do tej pory miałem Redmi Note 4 i pliki zakodowane w standardzie h265 (fullHD) odtwarzały się płynnie, miały lagi dopiero jak naprawdę dużo się działo na ekranie. Odtwarzacz to VLC.
Po przesiadce na Redmi 11 te same pliki mają artefakty a niektóre potrafią się ściąć nawet przy statycznych scenach. Również VLC.
Jestem ciekaw czy ktoś też tak ma? Czy może systemowo procesory są nie w pełni wykorzystywane do dekodowania.

spróbuj zmienić odtwarzacz

Teoretycznie Snapdragon 680 ma sprzętową obsługę dekodowania HEVC, w specyfikacji nie ma jednak informacji jest jest max. obsługiwany poziom.
Być może jest zbyt wysoki dla sprzętowego dekodera i pojawiają się artefakty.
Spróbuj wyłączyć w VLC akcelerację sprzętową i odpalić ten plik.
Procesor jest nienajgorszy, więc powinien płynnie strumień odtworzyć (kosztem szybszego zużywania się baterii), dowiesz się czy w tym była rzecz.

Akceleracja wyłączona a i tak artefakty są.
Natomiast gdy po rozpoczęciu oglądania wyłączę ekran na kilka sekund a potem wznowię oglądanie to problem praktycznie znika. Musi się naprawdę sporo dziać na ekranie żeby coś się niepożądanego pojawiło albo się odcinek ściął (akurat sobie JoJo BA nadrabiam w wolnych chwilach). Także problem się niejako rozwiązał, ale i tak ciekawi mnie dlaczego tak się dzieje. VLC najnowszy, ale też na starszych wersjach to samo (tych co miałem jeszcze na poprzednim telefonie).
Dzięki za porady.

Ustawienia zaawansowane, wydajność, i kombinuj z OpenGL, chormą, może kwestia tego.