Mam pewiem problem z hackerem w mojej sieci… Pewien skurwiel bawi sie kosztem innych, na rozne sposoby i chcialbym go przykrucic… Sam chcialbym zhackowac jego kompa ale ja jestem zielony w tym (zhackowac tak aby mu sie tego odechcialo, tak zeby poczul ze to nie jest przyjemne i prosze o pomoc jakies informacje jak mozna zhackowac jego kompa majac tylko jego IP localne… jakas pomoc i inne… prosze nie pytac czego on uzywa poniewaz ja nie mam pojecia i sie w ogole na tym nie znam ale musze koniecznie go przykrucic… nie potrafie tez tego udowodnic innym ale wiem poniewaz kiedys widzialem jak sie koles bawil i jam osobiscie wiem ze to on… HELP!
no tak ale co z reszta nie bede odwiedzal 30 gosci z sieci zeby wszystkim zainstalowac te programy… musial bym sam go zhackowac tak zeby stracil swoje wazne dokumenty tak jak ja to stracilem i pare innych osob…
no wiem o tym… i chetnie bym mu wpierdolil za to, ale niestety jest wiekszy ode mnie wiec w tym jestem bez silny, ale po zhackowaniu jego konta i wyslaniu mu inofrmacji ze przy kazdej probie wlamania jego kompa zostanie uszkodzony (czy tos takiego -jakas historyjka) to moze przestanie
oki przepraszam ale naprawde nie lubie hakerstwa… no chyba ze w sprawie gier czy oprogramowania na ktore w wiekszosci polakow nie stac to wtedy jest spox… ale takich ludzi ktorzy robia na złośc innym to nienawidze i takich bym tepil… stracilem przez niego bardzo wazne moje dane i przede wszystkim prace do szkoly, duzo mnie to kosztowalo… takim gosciom nelezy sie cos takiego:XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX jest mi przykro ze jestem bezradny… a policja w niczym mi nie pomoze… oni potrafia tylko biednych i niewinnych krzywdzic czy zamukac a winni zawsze daja noge i nic sobie z tego nie robia…
PS. ja jestem administratorem i co moge…jego rodzice placa za neta mowilem im o tym a oni mowili ze cos z tym zrobia a gosc nic, kompletnie nic sobie z tego nie robi…