Witam, od wczoraj nie mam programu antywirusowego (kaspersky) wygasła mi licencja - odnowie za kilka dni, bądź też pomyśle nad darmowym. Otóż mój problem polega na w/w programie szpiegującym jaki zdołałem załapać w ciągu kilku godzin po wygaśnięciu antywirusa(dziwne), windows defender sam się zaoferował w jego usunięciu. Pytanie czy mam coś więcej szkodliwego na komputerze i czy “WD” usunął ten cały syf z dysku, oto logi:
Taki wirus to nie wirus, oznaczeniem HackTool oznaczane są programy typu właśnie keygen, które nie są szkodliwe, a za które producenci antywirusów dostali kasę od twórców komercyjnego softu żeby nastraszyć ludzi i “zmniejszyć” piractwo Jak dla mnie to nie ma u ciebie nic groźnego, możliwe że miałeś na kompie jakieś stare pirackie programy/gry, i wykryło