Hałaśliwy wiatrak od zasilacza!

Więc tak zasilacz posiadam fractal integra 500 W , przy starcie strasznie hałasuje . Jedyne co pomaga to kilkukrotne puknięcie w kratke od zasilacza . Moje pytanie brzmi czy oprócz wymiany da się coś z tym zrobić domowymi sposobami np nasmarowac czy coś takiego . Dodam że zasilacz został zakupiony 10 maja 2011 roku więc teoretycznie jest jeszcze na gwarancji , lecz nie wiem czy opłaca się go odsyłać . A jeśli nie to prosze o podanie jakiegoś modelu wiatraka pod ten zasilacz , najlepiej jakiś link z allegro ( tylko żeby na 100 % pasował )

Powiem tak … większość producentów ci gwarancji nie uzna bo to twoje zaniedbanie…

Kurz dostał się do wiatraczka i lipa.

Proponuje samemu wymienić chyba że koszt pokrywa serwis to wysłać :slight_smile:

Ja bym spróbował nagrać ten dźwięk, porównał z pracą jakiegoś innego wentylatora i wysłał do sklepu na maila.

Śmiało można rozebrać zasilacz, wyciągnąć wiatrak i przesmarować łożysko np. olejem silikonowym lub maszynowym.

A przy okazji dokładnie przedmuchać zasilacz z kurzu.

Tu masz fachowo co i jak:

http://www.dzikie.net/index.php?art=fan_clean

@Up

Tylko jak masz gwarancje to otworzenie zasilacza = utrata gwarancji…

Ja kupiłem wentylator sobie 80 mm w moim starym zasilaczu… rozkręciłem … wyrwałem przypadkowo 2 piny z płytki zasilacza zasilające wiatrak… mówie sobie … lipa… a nie ! 3 pin które były od wentylatora przeciągnąłem przez otwór od kabli i użyłem przejściówki 3 Pin —> molex i podłączyłem molexem.

I działa tak sobie. :slight_smile:

Rada : Na gwarancji mogą ci tego nie przyjąć bo to twoja wina że go zakurzyłeś…

Rozkręć go … i jak jest 3 piny wejscie to kup sobie wentylator nowy i zamień a jak nie to spróbuj posmarować łożyska :

TUT tutaj :

Dobra dzięki ! Postanowiłem wziąść sprawy w swoje ręce . Wyczyśliłem zasilacz a wetylator rozebrałem i nasmarowałem WD-40 . Rozglądnołem sie też przy okazji za ewentualną wymianą , ale niestety wentylator jest przymocowany do jakiejś płytki , odkręciłem ją i nie wczepia się go tylko jest przylutowany :confused: Ale puki co śmiga cicho :slight_smile: Do zamknięcia !