Witam!
Zamierzam kupić zestaw The Orange Box, który zawiera Half-Life 2. Jest to niby PEGI 16+, ale według tego co widziałem, to gra bardziej pasowałaby do 18+. Czy jest tam dużo kosmitów i mutantów do zmasakrowania? Osobiście nie lubię takich gier, ale chciałbym poznać fabułę Half-Life’a 2. W 1-ke raczej nie zagram.
Pozdrawiam!
HL2 to z całą pewnością nie jest horror… Nie wiem gdzie Ty to wyczytałeś, albo czym się sugerujesz. Na pewno ta gra nie straszy, jest to po prostu zwykła strzelanka. Rzeczywiście PEGI 16+ zobowiązuje, jednak jeśli planujesz zakup tej gry, to wierzę, że ukończyłeś 16? Strzelasz do kosmitów/mutantów/ludzi, ale nie ma tam jakiejś masakry z lataniem z piłą mechaniczną i lejącą się krwią po ekranie, chociaż krew oczywiście jest. Grę polecam jeśli ukończyłeś lat 16, jeśli nie i do tego jesteś wrażliwy, to od tego są gry takie jak The Sims 3 czy innne Wormsy. Nie wszystkie gry są dla każdego.
Jedynie poziom We don’t go to Ravenholm zasługuje na 18+ 
IMO jest to jedna z najlepszych gier w historii elektronicznej rozrywki.
No wiecie, gdy ogląda się gameplaye, to niektóre momenty przypominają Silent Hill (chodzi mi o POTWORY). Przeciwnicy są jednak straszni.
Jak już wspomnieli moi poprzednicy ta gra ma klimat ale do SH sporo jej brakuje. Tylko ten jeden poziom wspomniany przez SyntaxError jest taki troche straszniejszy. Przelóżmy to na jezyk filmowy, ten jeden etap jest jak thriller a reszta jak dobry film sensacyjny. Polecam Ci zagranie również w jedynke to poznasz całą historię Gordona a bez tego ani rusz bo fabuła w tej grze jest równie (jeśli nie najważniejsza)od reszty. Nie zastanawiaj się tylko leć do sklepu i kupuj 
Ja grałem w HL2: EO i to raczej horror nie jest, chociaż w podziemiach zdarzało się, że któryś z “zombinatu” mnie przestraszył.
Zdecydowałem się i przechodzę Half-Life 1. Obecnie jestem chyba w 5 rozdziale/misji. Czy muszę przechodzić dodatki d HF1, aby być na bieżąco z historią przedstawioną w HF2?
Powinieneś.
A jeśli nie zagram to będę “nadążał” w HL2? Wolałbym nie przechodzić dodatków, bo mi się nie chce. Chcę poznać po prostu fabułę serii (wiem o istnieniu Half-Life Almanach), a w obu dodatkach do jedynki steruje się jakimiś innymi kolesiami, więc liczę na to, że nie mają oni zbytniego wpływu na główną historię.
To już zależy od Ciebie. Dodatki zazwyczaj pokazują historię z innej strony i wyjaśniają parę niedomówień i spraw z głównego wątku.
Moim zdaniem warto przejść 1nkę i dodatki, ale nie jest to konieczne do grania w dwójkę… Aczkolwiek gra byłaby dużo bardziej “smakowita” HL1 wywołał furorę w świecie gier, głównie z racji bohatera i fabuły. Sam przeszedłem grę kilkakrotnie, za równo 1nkę jak i 2jkę 
I pewnie jeszcze kiedyś zrobię to ponownie.
Wiesz, jak Ty tak do tego podchodzisz… HL to klasyk, nie przejść tej gry to hańba dla prawdziwego fana gier komputerowych…
Do poznania fabuły serii praktycznie rzecz biorąc starczy sama podstawka, czyli Half-Life. Jednak jakbyś chciał ją poznać w absolutnie w 100% warto zainteresować się dodatkami do części pierwszej, zwłaszcza, ze są one po pierwsze krótsze od podstawki, to dwa sterujesz tam innym bohaterem niż Gordon Freeman. W pierwszym dodatku (Opposing Force) jest to komandos Adrian Shephard, natomiast w drugim (Blue Shift) ochroniarz Barney Calhoun. Warto zobaczyć wydarzenia z części pierwszej oczami innych postaci, zwłaszcza że potem parę rzeczy się wyjaśnia. Już nie wspominając o tym, że znając niektóre fakty, grając w część drugą będziemy mieli niesamowitą frajdę.
HL to klasyk,uznał bym to raczej za survival.Ale raczej trzeba tam wypatrywać strasznych rzeczy,ukończyłem tą grę i zapewniam że gra nie straszy.Warto zagrać bo fabuła jak i fizyka gry przykuwa do monitora.
Pozdrawiam
HL 1 ma wygląd archaiczny (nawet z modami), HL2 wygląda bardzo dobrze. Ja osobiście nigdy nie zwracałem uwagi na oznaczenia PEGI. A żeby bać się HL2 ? to musisz mieć chyba z 8lat. Polecam gry FEAR 1 + 2 oraz DOOM 3.