HD Tune - czy wynik z dysku jest ok?

Możecie mi coś powiedzieć o tym zrzucie ekranu ?

Strasznie muli mi laptop HP Pavilion.

Padł mi poprzedni dysk i kupiłem nowy za 300zł w sklepie morele.

Niestety mimo mojej prośby dysk nie był w oryginalnym opakowaniu (pudełko wd).

Oryginalna srebrna została wyjęta i zapakowana osobno w opakowanie folia bąbelkowa.

Powiedźcie mi czy z tym dyskiem wg print screena jest wszystko ok ?

Postawiłem na nim Win7. Wszystko fajnie uruchamia się trochę dużej niż na poprzednim dysku.

Potem jako tako się odpala pracuje 3-5 min i … ma zawiechę - szare podświetlenie.

Po 1-2min wraca do dalszej normalnej pracy na kolejne 5 min.

Pracować się nie da na tym laptopie. Podejrzewam dysk twardy.

Po przejrzeniu forum dobreprogramy pobrałem tam i zainstalowałem HD Tune.

Powiedźcie czy te wyniki są okej ?

074a02c71e21df24m.jpg

Na początku po uruchomieniu systemu. W połowie już po kolei otwierałem:

Zdjęcie w przeglądarce wind, odtwarzacz mp3 windows, pusty dokument doc, kalkulator, paint, sticky notes. google chrome.

Próbowałem nawet zerkać w procesy w Managerze Zadań.

Bywa, że np chrome czy iexplorer mam kilka w procesach. Wykryłem też problem z surogate. Ale czy to jest przyczyną tego nie wiem.

Po pierwsze obrazka nie widać,wrzuć jeszcze raz.Po drugie chrome i ie po kilka procesów w menadżerze zadań to normalne,pewnie masz otwarte kilka kart a każda karta do osobny proces.

pierwsze to zamknij wszytko co może obciążać dysk wraz z przeglądarką

Ok zrobiłem skany bez uruchamiania żadnych programów. Uruchomiłem HD Tune po starcie systemu a oto wyniki:

fc85f908355c273em.jpg

oraz inna zakładka:

3e1029b23f90255am.jpg


Powiedzcie czy są prawidłowe ?

Te screeny same w sobie niewiele mówią o stanie dysku. Brakuje raportu z zakładki Health.

Ok. Trochę to trwało ale mam zrzuty z laptopa i wrzuciłem je na serwis fotosik. Oto one:

4db2783ef2c3a1e8m.jpg

e86f3d9f45d82291m.jpg

29ccd9e26ed01adcm.jpg


Powiedzcie czy są prawidłowe ?

Dysk jest zdrowy i prawie nieużywany, nie jest to raczej przyczyna Twoich problemów. http://www.dobreprogramy.pl/HWiNFO32,Pr … 15982.html ściągnij, zainstaluj i podaj temperatury. Potrzeba więcej danych żeby ustalić co się dzieje z Twoim laptopem.

Ok oto wyniki.

bbc1f70c6b63d930m.jpg


201feb49e9ff0f44m.jpg

Żeby sprawdzić temperatury potrzebny jest poglądowy screen z “sensors” lub/i raport ogólny z programu HWinfo.

Czy wszystkie sterowniki są ściągnięte ze strony producenta laptopa i prawidłowo zainstalowane? Czy w menadżerze urządzeń nie ma jakichś znaków zapytania wykrzykników itp?. Czy są zainstalowane wszystkie najnowsze aktualizacje? Jakiś czas temu znajomy miał problem laptopem HP z powodu jakiejś felernej aktualizacji, która totalnie rozwaliła działanie systemu, objawy były podobne jak w przypadku awarii dysku, pomógł telefon do supportu, problem był dobrze znany i podali numer aktualizacji, którą trzeba było usunąć.

Laptop z nowym dyskiem. Sterowniki ze strony HP. Świeżo wgrany Win7 i mulenie co parę minut. Nie idzie nic zrobić, potem jako tako normalna praca i znowu.

Ok znalazłem oto screen:

b879c4b0c25e9959m.jpg

Screen nie objął całego ekranu sensors ale jak nigdzie nie ma więcej jak 60 - 70st to traczej nic złego w tej kwestii się nie dzieje.

  1. Sprawdź podczas tych zawieszek systemu jaki proces obciąża procesor. Alt + Ctrl + Del -> Menedżer zadań, zakładka procesy, przesortuj według zużycia CPU i sprawdź czy, któryś proces nie zużywa całości albo dużej części zasobów procesora. Podaj nazwę procesu na forum.

  2. Wykonaj czysty rozruch ewentualnie uruchom komputer w trybie awaryjnym i sprawdź czy problem nadal występuje.

Dziwna sprawa. Zaskoczenie bo piszę właśnie z laptopa i nic mi nie przycina.

Tak jak mówiłeś sprawdziłem managera w procesach.

Przy uruchomianiu widziałem SONY PC Companion 2.1

Taki dość rozbudowany programik do obsługi mojego telefonu.

Niby tam dużo nie pokazywał w zużyciach RAMu - uruchamiał się zawsze i sobie był.

Czasami więcej pożerał Google Chrome, Aqq, windows movie player i inne tym podobne cuda.

Ale spróbowałem uruchomić SONY PC Companion 2.1.

Wejść i poszukać w ustawieniach i odhaczyć uruchamianie tego przy starcie.

Może chodziło o jakieś komunikowanie się programu z portami albo nie wiem.

Kij tam wie ?! Chyba, że to po prostu szczęśliwe uruchomienie czy jak ?

Efekt - nie wiem jakim cudem ale piszę, słucham muzy, korzystam z chrome i nic nie muli!

:o szok! Czyżby jeden program tak zamulił komputer ? Aż mi się wierzyć nie chce.

Oby to było to. Chociaż nie dowierzam.

Stawiałem na dysk, wentylator, zasilanie albo jakiś błąd Win7.

![-o<

Dziwne z tym programem na serio nie sądziłem, że to może być przyczyną.

Trudno mi powiedzieć czy to akurat jest przyczyną Twoich kłopotów, nie znam tego programu. Być może miesza coś w sterownikach lub na przykład ciągle próbuje się łączyć z telefonem, którego nie ma w zasięgu, albo w kółko ściąga jakieś nieistniejące aktualizacje czy coś w tym rodzaju. Nie musi wcale zabierać przy tym dużo ramu żeby napsuć krwi :wink:

Witam.

Też tak zakładam. Miałem coś z aktualizacjami i uruchamianiem przy starcie systemu.

Oba odhaczyłem i jak ręką odjął. Pracować się da. Co prawda do 3 kart w chrome ale więcej mi i tak nie trzeba.


Ponownie o 8 uruchomiłem laptopa. Startuje ok.

Po uruchomieniu wszystko zgrane w parę sek, pulpit, ikony, status połączeń wifi.

Jedynie co mnie zastanawia: wyskakuje trochę więcej procesów chrome nawet przy 1 karcie.

Przy teście z ponad 3 procesów robi się więcej niż 5 i nie wczytują się strony.

Tutaj stawiam albo na chrome albo na dodatku shockwave player który często wywala.

Mam najnowszy chrome a z tego co czytałem o nim opinie

podobno nie jest już to ten sam lekki program co kiedyś.

Zastanawiam się czy nie ma czegoś lżejszego do przeglądania internetu.

Np zamiast gadu-gadu w najnowszej wersji która wywalała mi blue-screena używam aQQ.eu

Proszę o jakieś porady.

Wirusów raczej nie mam bo jak mówię nie instalowałem tu nic niepewnego.

Nie podpinałem tu nic poza wtyczką zasilania do laptopa :stuck_out_tongue:

także żadnych dysków gdzie mogłyby być wirusy nie było.