To jest normalne, jak nie miga to wtedy nie jest normalne.
Ale daje po oczach.
To znowu będzie jakiś niekończący się temat o błahostkę. Przypomina mi się pewien wątek jak ktoś kupował procesor.
Nikt Ci nie każe się udzielać w temacie ani przewidywać przyszłości 
W każdym bądź razie za wszelką pomoc dziękuje .
Menadżer urządzeń :
Monitor zasobów :
Teraz jak uruchomiłem to na wykresie się pojawił po chwili mały wzrost ale to 5 % nie więcej .
W kolumnie wszystkie procesy mają 0.
Sterownik Intel INF installation się zainstalował :
Przy próbie instalacji sterownika Intel Management Engine Interface pojawia się taki komunikat :
Pozostałości po aktualizacjach już mam dawno usunięte pozostało zrobić tylko update windows . Zrobię to teraz ale to może potrwać także napiszę jak się zrobi ta aktualizacja w sprawie dalszych działań.
Wyszukało takie aktualizacje :
Nie wiem czy jest sens je instalować z tego co widzę to jakieś zabezpieczenia i net framework.
Ale wiesz że system nawet gdy pozornie nic nie robi ma jakieś zadania działające w tle?
Sprawdza czy są aktualizacje, zgodnie z harmonogramem dokonuje defragmentacji systemu plików (zwykle chyba raz na tydzień), uzupełniany jest dziennik zdarzeń itd. itp. Wszystkie te operacje potrzebują dostępu do dysku.
Dioda musi migać, a jak się nie podoba że miga, to ją po prostu odłącz i problem się rozwiąże.
Czytałeś plik który tutaj załączyłeś?
(Google Inc -> Google Inc.) C:\Program Files (x86)\Google\Update\GoogleUpdate.exe
(Intel Corporation - Software and Firmware Products -> Intel Corporation) C:\Program Files (x86)\Intel\Intel® USB 3.0 eXtensible Host Controller Driver\Application\iusb3mon.exe
(Intel® Corporation) [Brak podpisu cyfrowego] C:\Program Files\Intel\iCLS Client\HeciServer.exe
(Intel® pGFX -> Intel Corporation) C:\Windows\System32\igfxCUIService.exe
(Intel® pGFX -> Intel Corporation) C:\Windows\System32\igfxEM.exe
(Microsoft Corporation -> Microsoft Corporation) C:\Program Files\Microsoft Xbox 360 Accessories\XBoxStat.exe
(Microsoft Corporation -> Microsoft Corporation) C:\Windows\Microsoft.NET\Framework64\v3.0\WPF\PresentationFontCache.exe
(NVIDIA Corporation -> NVIDIA Corporation) C:\Program Files\NVIDIA Corporation\Display.NvContainer\NVDisplay.Container.exe
(NVIDIA Corporation -> NVIDIA Corporation) C:\Program Files\NVIDIA Corporation\Display.NvContainer\NVDisplay.Container.exe
(Paramount Software UK Ltd -> Paramount Software UK Ltd) C:\Program Files\Macrium\Common\MacriumService.exe
(Paramount Software UK Ltd -> Paramount Software UK Ltd) C:\Program Files\Macrium\Common\ReflectMonitor.exe
(Paramount Software UK Ltd -> Paramount Software UK Ltd) C:\Program Files\Macrium\Common\ReflectUI.exe
Jak google update ma zrobić aktualizację przeglądarki nie korzystając z dysku?
Co robi macrium reflect, program do wykonywania kopii zapasowych? Może sobie skanuje dyski w tle?
Skoro już jesteś w monitorze zasobów, tylko jedna zakładka dzieli cię od pozycji dysk, dlaczego tam nie zajrzysz i nie dowiesz się który proces zapisuje dane na dysku?
Tak to wygląda zaraz po uruchomieniu komputera przy samym pulpicie włączonym :
Google update żeby zrobić aktualizacje musi skorzystać z dysku.
Potrzebowałem tego programu : macirum reflect . Jakiś czas przed zakupem dysku SSD instalowałem system Windows 7 na nowo w celu nie robienia tego ponownie gdy już kupiłem dysk SSD przeniosłem za pomocą tego programu system z Dysku HDD na SSD .
Ładnie się prezentuje! Praktycznie dysk nic nie robi. Natomiast po uruchomieniu dysk zajęty jest intensywną pracą Kaspersky’ego oraz Macrium. Zastanów się czy akurat te aplikacje są Ci potrzebne.
Że też nie zwróciłem na to uwagi 
Po zainstalowaniu Windowsa 7 na czysto (formatowałem tylko dysk systemowy) . Dioda praktycznie w ogóle nie miga a jak już miga to jest praktycznie nie zauważalna i nie ważne czy komputer jest pod obciążeniem czy nie. Zainstalowałem wszystkie programy które mi są potrzebne oraz sterowniki takie jakie były przed instalowaniem windowsa na nowo
…. szczerze? Brak mi słów 
Z powodu diody przesiadasz się z lepszego systemu na starszy, który niedługo utraci wsparcie 
OK, można i tak, tylko za rok i tak przejdziesz na 10, no chyba że zaakceptujesz zwiększone ryzyko z niekoniecznie łatanych dziur.
Nie miałem windowsa 10 nigdy zainstalowanego po prostu windowsa 7 na nowo instalowałem z formatem całego dysku C.