HDD - problem z odczytem niektórych folderów

Znajomy przyniósł mi komputer na którym nie odpalał się system. Ponieważ nie było tam newralgicznych danych sformatowałem dysk C i zainstalowałem system ponownie. Niestety jak się okazało niektóre dane na dysku D po reinstalacji były nieczytelne. Z początku myślałem że chodzi o prawa własności. Jednak to nie to. Żadnym programem nie mogę usunąć ani odczytać niektórych plików i folderów. CHKDSK nie pomógł. Chciałbym stracić jak najmniej danych z dysku D. Co z tym fantem zrobić?

jeżeli odpalisz system operacyjny z płyty, to spróbuj naprawić uszkodzone sektory

dysk będziesz musiał kupić nowy

Z pewnością gruntownie przeskanuję dysk. Natomiast nie wiem jeszcze czy to bad sectory czy może jakaś awaria systemu plików.

Ma początek daj zrzut zakładki SMART programu HD Tune, bądź Everesta. Następnie przeskanuj powierzchnię dysku za pomocą HD Tune z ODZNACZONĄ opcją Quick Scan. Jak to zrobisz, to otrzymasz dalsze instrukcję.

Póki co niczego nie próbuj naprawiać. Problemem wcale nie musi być dysk. Chcę zobaczyć co powie SMART.

A i jeszcze jedno. Jeżeli kontroler dysku pracuje w trybie AHCI, to pewnie nie uzyskasz dostępu do smarta. Będziesz musiał przestawić w biosie tryb jego działania na IDE, compatybile (albo jeszcze inaczej - producenci biosu mają różne nazewnictwo). Jeżeli nie znajdziesz stosownej opcji, to spróbuj programu ASTRA - przeważnie radzi sobie z AHCI.

Sorry za jakość screenów. Chciałem wyzerować dysk ale zobaczę co powiecie, zawsze mam problem z interpretacją danych S.M.A.R.T.

0b99ad3b4eb7ea4dm.jpg

1e851d172574feadm.jpg

Zgraj co ważne jak najszybciej, dysk wywal, kup nowy, można próbować go zerować, ale przy takiej ilości badsectorów plus potencjalnych przyszłych badów ok 7tyś, jak dla mnie szkoda się w to bawić. Talerz jest nieźle zmasakrowany, sporo błędów odczytu i dodatkowo pada mechanika.

Dziękuję bardzo za pomoc. Pozdrawiam.