Dokładny model to Hitachi HDS721010DLE630. Dysk wymontowałem z komputera HP, BIOS zgłaszał błędy na nim a system się nie uruchamiał. Przełożyłem go więc do mojego komputera (sygnaturka), usunąłem wszystkie partycje, założyłem nową i… wszystko jak na razie działa dobrze: żadnych dziwnych odgłosów, zawieszeń, niskiej wydajności. I tu pytanie do was co o tym sądzić? Da radę go używać czy może w każdej chwili zepsuć się całkiem?
Złom totalny nawet go nie używaj bo nie odzyskasz plików.
Dziękuje za odpowiedź