Chodzi o delikatne tło tworzone przez kwartet. Fortepian na pierwszym planie
Chodzi o delikatne tło tworzone przez kwartet. Fortepian na pierwszym planie
Hej,
Chyba będę musiał w domu pokombinować z sekcją skrzypiec. Może nawet uda sie przed weekendem. No bo skrzypaczki ciężko będzie dorwać.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Dobrze mój drogi, już to robię. :)
Jak już dorwiesz te skrzypce, to uważaj, bo jak zagrasz przy swojej kobiecie, to może być jak w tekście jednej piosenki Leonarda Cohena - , … w tańcz mnie w swoje piękno i niech w ogniu skrzypce drżą … " a od takiego ognia to nawet łoże małżeńskie może stanąć w płomieniach i znowu premier rządu ogłosi wzrost narodzin nowych obywateli naszego kraju Tym czasem w tym koncercie życzeń zapodam to na jesienne wieczory - https://www.youtube.com/watch?v=warxc_IMEQc
Hej,
Nie, nie - ja to się na granie na skrzypcach nie piszę. Sobie zostawiam klawisze i instrumenty perkusyjne; no i może jeszcze gitarę.
Pozdrawiam,
Dimatheus
ehhh… Dimatheus! ale Ty wydziwiasz! :buja:
Hmm zależy o czym teraz myślisz.
hehehehe… a jednak
No to pięknie…
Hej,
Że co, że ja coś wydziwiam? A niby co takiego?
Nie, nie - Żwirek nie kręci z Muchomorkiem.
PS. Mówiłem, że wątek szybko nie umrze.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Dimatheus , Nic takiego nie robisz, Ty jak zwykle jesteś “czysty”
ale tekst Neo do Ciebie mnie rozbawił hehe…
Hej,
Wszystko zależy od tego, kto i o czym myśli. My się z Neo lubimy - tyle. A Ty już snujesz jakieś teorie spiskowe.
BTW, ponoć miałaś się do mnie odezwać.
Pozdrawiam,
Dimatheus
ahaaaaaa… a już myślałam że teletubisie na horyzoncie :wub:
A no właśnie leyda my nic nie insynuujemy, my po prostu z Dimatheusem się lubimy. Moja droga leydo.
A poza tym jest to również szacunek do drugiego człowieka, bynajmniej jest to w moim przekonaniu. A jeśli ktoś twierdzi inaczej, no to cóż, nic nie poradzi się na to. Często mi się zdarza że tak się wysławiam do ludzi. Taka już natura moja.
uf! to dobrze! kamień spadł mi z serca
Hej,
No właśnie słyszałem jakieś takie łup dochodzące z okolic Poznania.
Pozdrawiam,
Dimatheus
O kurcze! skąd wiesz że akurat jestem w Poznaniu. Zgadłeś? czy Wiosenka mówiła?
Hej,
Nie, nic z tych rzeczy. Ja po prostu mam bardzo dobry słuch i słyszałem, gdzie ten kamień spada.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Wyobraź sobie, że Damian nie tylko wie co robisz, ale i co myślisz
Kituś, bajduś …
Te nadprzyrodzone zdolności Mateusza nazywają się geolokalizacja po adresie IP …
Mateusz nadużywasz swoich uprawnień do celów prywatnych :P
Fiesta… miało się nie wydać, że Dimatheus śledzi użytkowników, bo lubi wszystko wiedzieć