Chyba tylko po to, żeby sobie guzów ponabijać rakietkami ;)
A ja to bym zrobił bieg na 10km
Jeden już ma zagwarantowane takowe atrakcje :P
Jak coś jedną piłkę mogę wziąć.
Gra w warcaby jest fajna
Ale to chyba bardziej coś na kształt sztafety:
bufet z piwem -> trasa -> stolik Loży
stolik Loży -> trasa -> bufet z piwem
Nie tylko Loża robi takie trasy. Konkurencja w postaci Drużyny Złocistego Pierścienia też daje radę.
Ale przypuszczam, że fiesta nawiązywał do jakże barwnej postaci Overa, jako głównego “biegacza”, w nawiązaniu do wcześniejszych wpisów w tym wątku
Jestem za, możemy zorganizować jakiś bieg
Pytanie ilu byłoby chętnych na 10km?
Może np 5?
W badmintona trzeba grać na korcie, w hali. Na powietrzu to sobie co najwyżej można pograć w kometkę, przy browarku
Pewną alternatywą jest speddminton - szczególnie jeśli gra się w nocy w świetle ultrafioletowych reflektorów Chociaż to się juz chyba nightminton nazywa, vide: https://www.youtube.com/watch?v=G-xVeJSsYEM&feature=kp
Póki co, królujemy w ilości zostawionego szkła na stoliku w ciągu godziny
całe szczęście udało się dzisiaj zaklepać urlop na zlot :]
Ja też wczoraj załatwiłem z szefem jak powiedziałem mu, że będzie darmowe piwo to dał mi jeden dzień dłużej wolnego
o wolne dni na Zlot warto błagać Szefa nawet na kolanach (dosłownie)
Bez przesady, ja zakomunikowałem, że potrzebuje wolnego w dniach 3-7.07 i pojawiło sie tylko jedno pytanie - “Co znowu dobre programy?”
A później na Zlocie będą bolały kolana
Czekaj na “ynteligentą” odpowiedź Overa
staram się być twarda Czasem warto się poświęcić…
Właśnie czekam… ciekawe co napisze… czy w ogóle napisze…
Over, nie daj się sprowokować, bo wiesz czym to grozi
Tak się patrzę po endomondo to stwierdzam, że pewnie Djfoxer albo kaluzaaa wygrają… Choć ostatnio i mordzio szaleje i biega
Hm… Gdyby znowu było w Kliczkowie, przyjechałbym na zlot rowerem