HotZlot 2016 - wątek ogólny

 

Nie demoralizujcie osób postronnych opisami tutaj :stuck_out_tongue: Jeszcze ktoś pomyśli źle o HZ :slight_smile:

Hej,

 

Może po prostu trzeba napisać, że Ziggi miał kaca; kierowca był zaś trzeźwy i rześki w trasie prowadzącej do domu. :smiley:

 

Pozdrawiam,
Dimatheus

To ja sprostuję, kierowca @Szuri21 był w 100% w stanie prowadzić pojazd mechaniczny, ja jako pasażer na pewno nie byłem w stanie prowadzić :smiley:

 

@Dimatheus ubiegłeś mnie :wink:

@Szuri21 spoko, na dobrej drodze lubię wcisnąć gaz do dechy ( @vanshei może potwierdzić), ale w deszczu nie lubię jeździć i staram się być ostrożna- tym bardziej mając na pokładzie dodatkowych pasażerów :slight_smile:

Od czego są pasy ? :stuck_out_tongue:

Pasy pasami, ale przy 180 km/h to niewiele by dały w stłuczce z innym samochodem :x nie chcę mieć ludzi na sumieniu :stuck_out_tongue:

Hej,

 

Najpierw to trzeba mieć sumienie - i niepoprzepalane lampki w nim. :stuck_out_tongue:

 

PS. Wybacz, nie mogłem się powstrzymać. :smiley:

 

Pozdrawiam,
Dimatheus

 

Ja mam. Funkiel nówka, nie śmigane, nigdy nie używane.

 

A lubisz żyć  ??

 

Właśnie chciałem podobnie to skomentować - bo zawsze zastanawia mnie, co stoi za tego typu popisywaniem się :slight_smile: Ok, szybka jazda może i jest fajna, ale na drodze nie jesteśmy sami i… chyba o tym często zapominamy :wink:

Dokładnie. Nawet jeśli jesteśmy pewni (choć nie powinniśmy) swoich umiejętności, to zawsze kolizje może spowodować inny kierowca, a przy gazie do dechy nawet umiejętności rajdowca wtedy nie pomogą. Osobiście nie lubię szybko jeździć i raczej jestem z tych co powyżej 100 km/h czuje się niezbyt komfortowo 

 

Tutaj to już zależy jak dla mnie, przede wszystkim od kierowcy, który prowadzi, a także warunków pogodowych i sytuacji na drodze. Z niektórymi osobami mogę jechać 140km/h i czuć się ok, a z niektórymi po prostu 80km/h wydaje się zagrożeniem życia :smiley:

 

Można jechać i 40km/h i zginąć… Czy 40km/h czy 140km/h podstawa to obserwować innych i dostosować prędkość do warunków na drodze :slight_smile:

Mili Państwo informuję, że moja (nieomylna) intuicja podpowiada: pogoda będzie rewelacyjna (nie za ciepło, nie za zimno).

Wszystkie obrane trasy na HZ będą bez korków, szalonych kierowców i wszelkich innych udziwnień na drodze :) 
 

Pasy są od tego żebyś nie wyleciał przez przednią szybę.

Hej,

 

I żebyś nie nabił się klatką piersiową na kierownicę lub nie roztrzaskał o nią głowy*. :stuck_out_tongue:

 

* - niewłaściwe skreślić (zależy od wzrostu).

 

Pozdrawiam,
Dimatheus

No i na fotoradary nie będziecie narzekać :slight_smile:

 

 

Z przykrością informuję, że jednak nie pojawię się na zlocie. Boję się wychodzić z domu, w obawie, że może mi się coś stać.

Powiem tak- jeśli są warunki (atmosferyczne, niskie natężenie ruchu, etc.) to jak się lubi to można sobie depnąć. Prędkość jest kwestią indywidualną. Dla mnie debilizmem jest jeździć na trzeciego na lokalnych drogach, gdzie ruch z obydwu stron jest intensywny, czajenie się i wyprzedzanie co jeden samochód, zajeżdżanie komuś drogi, podjeżdżanie, etc. Wracając w lipcu z Krakowa do Wągrowca czułam się o wiele bezpieczniej na autostradzie/ekspresówce lecąc 140-160 niż jadąc 80-90 krajową/wojewódzką z tuzinem idiotów z przodu i z tyłu :wink:

Boisz się niepozornej kobiety :slight_smile: Daj spokój. Dojechać, dojedziesz tylko pytanie czy na pewno na HZ.