Hej,
W sumie jest to jakiś pomysł. Chyba trzeba będzie zabrać lapka.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Hej,
W sumie jest to jakiś pomysł. Chyba trzeba będzie zabrać lapka.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Sami sobie pośpiewamy.Zabrać śpiewniki.
Jeden co zapamiętał moją radosną tfurczość
Może być i tak.
Pomysł z Karaoke też nie jest zły.
Ale grajki mogły by pomyśleć choć o jednym wiośle i repertuarze na wieczór
Radio ok. Pamiętam drugi zlot i muzykę na licencji CC, było bardzo fajnie. Przynajmniej można było spokojnie pogadać nie odchodząc od centrum posiedzenia.
Ale rozumiem też „imprezowiczów”.
Hej,
A może być nawet całkiem fajny.
Wziąłbym klawisza, ale niestety w samochodzie miejsca już brak. Musiałbym kogoś zostawić. A tak całkiem serio to jednak “wiosło” na swój klimat i nic go nie pobije.
Mnie zawsze się wydawało, że koncert był elementem zlotu. Ale jak się tak cofnę do tyłu, to chyba dopiero na 4 zlocie był pierwszy koncert w czasie imprezy integracyjnej. Jeśli jestem w błędzie, niech mnie ktoś poprawi.
Pozdrawiam,
Dimatheus
W takiej sytuacji mam ochotę wyjąć z auta bejsbol, podejść do takiego kierowcy i z dzikim uśmiechem zacząć okładać jego auto kawałek po kawałku. A później… Yyyy, dobra, bo ogarnia mnie ciemna strona mocy.
Good, … good my son. Feel Dark Side of the Force
Akurat dzisiaj sobie odświeżyłem “siódemkę” Gwiezdnych…
To już wiemy, kto będzie śpiewał
Ktoś bierze girarrę ?
Co do karaoke, to spoko pomysł! Jeśli będzie zainteresowanie, to mogę zabrać ze sobą zestaw dwóch oryginalnych mikrofonów SingStar + oprogramowanie UltraStar na PC / laptopy, ze sporą bazą głównie nie-opensource’owych utworów, choć z kilka (chyba 8 oficjalnych) opensource’owych się znajdzie ;) Można by pośpiewać “z linią melodyjną” w tle ekranu czy rzutnika jeśli redakcja i ośrodek zezwolą na takie nocne ryki
Ktoś narzekał na pogodę na HZ:
http://www.pogodynka.pl/polska/16dni/szklarska-poreba_szklarska-poreba
W dzień bez opadów, upałów, słonecznie temp powyżej 20 gradusów, ale na nocne dyskusje i integracje na świeżym powietrzu trzeba zabrać coś cieplejszego
A co to za instrument? Chodzi o girarrę.
Masz rację, dopiero w 2010 pojawił się koncert. W Jastrzębiej była puszczana muzyka z Jamendo a w Rynie, rzesisty deszcz zatrzymal nas na dziedzińcu
Hej,
Stąd też znam jednego ratownika medycznego, który do wyposażenie karetki dołożył właśnie bejsbola. Tak na wszelki wypadek.
I od Rynu jestem w stanie pamiętać, bo to był pierwszy z moich zlotów.
@Ufolec - Nocne ryki? No ale to brzmi.
Pozdrawiam,
Dimatheus
są bardziej praktyczne narzędzia, np pałka teleskopowa ;p
Nie. Ostatnio to się źle skończyło.
Chociaż może z drugiej… a nie… czekajcie, przypomniałem sobie jak to wyglądało ostatnio.
Kategorycznie nie!
Maxiu jak masz jakieś obiekcje, Loża Szyderców dostarczy Ci gustowny knebelek
Wydaje mi się, że trzy akordy, darcie mordy to całkiem fajna opcja