Witam.
Otórz dostałem dzisiaj zlecenie od znajomegoo który ma problem z lapkiem HP Pavilion dv2036ea. Otórz po włączeniu go, zapalają się diody… i tyle. Ekran jest cały czas czarny, nic się nie ładuje, nawet bios. Ale jak się go wyłączy i włączy to często uruchamia się.
Więc na dzień dobry odapliłem ubuntu z płytki (taką akurat miałem pod ręką, bo niedawno przysłali), uruchomił się normalnie. Ale tuż po tym jak już wystartowały X’y to mym oczom ukazał się przerażający widok.
http://www.wikifortio.com/304132/P1000251.avi
Zresztą znajomy mówił, że wcześniej na Windows XP też był identyczny efekt od momentu załadowania sterowników grafiki.
Po ciężkich bojach odpaliłem HP Recovery i przywróciłem system do stanu początkowego. Póki co działa, tzn. nie ma tych zakłuceń obrazu ale problem z uruchamianiem dalej wystepuje. Co może być tego przyczyną?
A i jak ktoś ma szerszą wiedzę na temat tych zakłuceń to też proszę o jakieś konstruktywne info.
Pozdrawiam.