Witam!
Czy to możliwe, że odchodząca ramka od obudowy to kwestia spuchniętej baterii?
Telefon działa, tylko odchodzi ramka.
Tego Huawei’a używa moja mama. Ta ramka odłazi od frontu - tak, jakby się rozklejała obudowa. Mój 15-letni brat powiedział, że to bateria spuchła. Mi się wydaje, iż telefon nie działałby i nie dawałby znaku życia, gdyby miał nabrzmiałą baterię. Ktoś coś?
Bardzo możliwe. Do pewnego momentu spuchnięta bateria działa. Przestaje gdy osiągnie masę krytyczną owego spuchnięcia.
Wiesz, to tak jak zapuchniętym palcem u stopy. Do pewnego momentu dasz radę chodzić w bucie ale jak palec spuchnie porządnie i nie będzie się już mieścił w bucie to każdy następny krok będzie wyzwaniem. Adekwatnie do baterii - lekko napuchnięta będzie jeszcze działać ale to są jej ostatnie chwile i można nazwać to agonią.
Musisz dokładnie go obadać i sam stwierdzić przyczynę albo oddać go do serwisu. Odchodzaca ramka może być również spowodowana tym, że telefon jest stary, pasowanie puściło itp.
Telefon jest nowy, patrząc po cyferkach, powinien być więc jeszcze na gwarancji/rękojmi.
Owszem na zdjęciu widać rozklejenie, ale baterie sprawdzisz tylko otwierając, a tego Ci nie wolno zrobić samemu. Czyli odsyłamy jako uszkodzony, bo lepiej pomęczyć się na starej noki, niż mieć wybuch podczas rozmowy i pokiereszowaną twarz. ;’-)
Miałem dawno temu telefon (nie smartfon) Motorola, który służył mi dzielnie przez kilka lat. W ok. trzecim roku używania zaczęła mu puchnąć bateria, aż zamknięcie z tyłu pękło. W zasadzie tylko dzięki temu można je było założyć, bo inaczej by nie weszło.
A telefon działał bez problemu, naładowany trzymał może trochę mniej, co na początku, ale nie jakoś zdecydowanie mniej.
Tak więc z własnego doświadczenia wiem, że spuchnięta bateria potrafi dobrze działać.
A czy u Ciebie spuchła bateria? No na 100% to tego nikt nie wie, ale to prawdopodobne.
3 letni telefon był poza gwarancją, tu mowa o nówce. Dodatkowo nie rozumiem Autora, nowy telefon jest uszkodzony, a w skrajnym przypadku sprawa z baterią skończy się tak… Pół biedy na półce w domu, ale przy twarzy w czasie rozmowy…? No chyba, że to telefon nie dla mamy, a dla teściowej, to wtedy ok na prezent.
Jejku, telefon ma może 2 lata, śmiga jak ta lala. Zobaczymy, może oddam mojej mamie moją Xperię M5, którą jednak wykorzystuję do czegoś… Photo Editor i prosta obróbka zdjęć.
Wiem, Google Snapseed może kupę lepszy, no ale przyzwyczajenie i korzystanie z tego przez 3 lata oraz sentyment robią swoje. Ta Xperia jest starsza na pewno i krocej działa na baterii oraz nic się nie rozkleja.
koszt wymiany baterii nie jest jakiś wielki w wielu przypadkach można to zrobić samemu (jeśli już nie ma gwarancji) tu nawet masz ułatwioną sprawę kupić baterię i dać komuś kto się zna albo trochę własnych umiejętnosci i wymienić baterię