Chciałbym postawić sobie HomeLab na sprzęcie 8x2,4 GHz i 24 GB ram. Ma być to typowy poligon.
Stawiam na coś typu 1 i tutaj po krótkiej analizie do wyboru jest:
ESXi
Quemu
Proxmox
Hyper-V
Chciałbym mieś możliwość definiowania róznych podsieci dla maszyn wirtualnych. Fajna byłaby opcja snapshotów.
Co będzie najlepszym wyborem, a może czegoś jeszcze nie odkryłem?
Proponuję pobawić się różnymi technologiami, począwszy od KVM, LXD, Docker, np. na Debianie czy Ubuntu, przez Hyper-V (Windows Server lub Hyper-V Server), proxmox, CentOS lub Fedora z Cocpit (KVM), XCP-ng (Xen) po rozwiązania VMWare czy nawet SmartOS (oparty na Solaris), ewentualnie bhyve z FreeBSD, do tego FreeBSD jails.
No właśnie obecnie mam proxmox’a. Testuje go sobie. Klastrami póki co nie będę się bawić. Mam tylko jeden sprzęt. Może kiedyś.
ESXi też przez chwilę testowałem. Zasadniczo poza koniecznością zrobienia custom ISO ze sterownikami to w samym działaniu odnosiłem wrażenie, że trochę wolniej ładuje się system, ale potem w miarę to działało. Problem jaki tu widzę to, żeby w pełni się tym pobawić to trzeba jeszcze to trzeba dorzucić vCenter, które trochę zasobów zabierze.