Skoro Ci co wiedzą mają niepohamowaną chęć podzielenia się wiedzą, to znaczy że… miejscówka musi być zacna :)
Z definicji, z definicji…a już mega jubileuszowy, uroczysty HZ to ho, ho …
Mam nadzieję, że chociaż raz ten HZ będzie blisko Białegostoku :P
Szykuje się pamiętny HZ … o ile się dostanie zaproszenie
- HotZlot… Ile to się w ciągu tego czasu podziało, ile się zmieniło… Oby była szansa spotkać się i pogadać. Pozdrawiam serdecznie.
Ale była by ciekawa taka namiastka swoistego “zjazdu absolwentów” z numeru jeden…
Niektórzy już nie uczestniczą w życiu Vortalu, a niektórych już nawet nie ma na świecie… No ale cóż, tak jest on skonstruowany…
człowiek nie powie, mogę to zmienić… nie ma co patrzeć w przeszłość trzeba poradzić sobie obecnie z teraźniejszością
Hmm…
ah ten termin
Hej,
Termin terminem, miejscówka - miejscówką. Ale co z ilością osób. W końcu to 10 HZ. Będzie się działo.
Pozdrawiam,
Dimatheus
A pamiętacie te czasy, gdzie na Zlot wystarczyło mieć 18 lat, konto na forum i chęć? Naprawdę nic więcej, to wystarczyło. No dobra - jeszcze 5 dych.
Po rozpoczęciu otwartej rejestracji (czyli po zakończeniu dla otrzymujących zaproszenia), gdzie liczyła się kolejność zgłoszeń wielu się zastanawiało “może pojadę, a może nie… przemyślę do jutra”. I zgłaszali się następnego dnia po południu i… wolne miejsca nadal były.
Krogulec tak wtedy pisał:
☺
Dawno i nieprawda
Hej,
Tak, a później przyszedł 3 Hot Zlot i w otwartej rejestracji miejsca rozeszły się w 1,5 minuty. Do dzisiaj zachodzę w głowę, jak można było przeczytać Regulamin w tak niewiele czasu i jeszcze podać dane.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Fakt, nieprawda, że 50 dych. Ale już wcześniej poprawiłem, a cała reszta to cała prawda i święta prawda, czyli tzw. pierwszy i drugi rodzaj prawdy.
A że dawno…
Nie wiem jak to było możliwe, ale na pewno było - wiem, bo sam się wtedy wyrobiłem w 45 sekund i na tym Zlocie również byłem. A poprzedni (drugi, w nieistniejącym już ośrodku) był niezapomniany - do dziś go pamiętam - i w konsekwencji od tamtej pory nigdy więcej tyle soku jabłkowego już nie wypiłem.
PS. Wiem, że cytuję Dimatheusa, ale durny silnik forum wie lepiej i nijak tego nie mogę zmienić. Coś na zasadzie “nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobisz”, tyle że tym razem w wykonaniu maszyny. Sorry.
Drejka nie ma… ale jest Primavera Czy też jej już nie ma?
Termin super
Termin “wpasowany” ale boje się, że moja małżonka, akurat w tym terminie, będzie chciała urodzić (oczywiście po złości
Uuuuuu to musisz być czujny i zwarty 24h , jak dotrzesz na HZ…
To już lepiej zostać w domu i ją wspieraj
sam odbierzesz wcześniej