Czy myślicie, że Kubica ma jeszcze szansę wygrać? My razem z moim znajomymi trzymamy za niego kciuki, ale niestety ostatnio ciągle słyszymy, że ciągle coś się dzieje z jego bolidem, może to pech, a może ktoś coś przy nim majstruje specjalnie? Co o tym myślicie? A propos Kubicy, to jak ostatnim razem szukałem tel. dla brata na stronie Vobis, to zobaczyłem, że tam maja jakiś konkurs,że można nawet wygrać spotkanie z Robertem, tylko trzeba wymyślić jakieś hasło czy coś takiego. Kurcze fajnie by było, nawet gdyby nie zajął jakiegoś znaczącego miejsca, uścisnąć mu dłoń:).
No Kubica na pewno wygra, bo BMW kupiło technologię od kosmitów, no ale jak widać się nie sprawia, to teraz kupuje podzespoły z fabryki Ursusa i mają nadzieję, że będzie lepiej i będą wykręcać czasy tak 5 sekund na okrążenie przy obciążeniu 700kg + doczepiona cysterna.
No pewnie, że Kubica nie wygra już… Po prostu BMW nic nie zrobiło dobrze… olali poprzedni sezon, a w tym pokazali, że umieją marnować czas… Teraz to tylko mogą postarać się, żeby w ogóle mieć jakieś punkty. Jedyna szansa to to, że ten sezon też sobie odpuszczą i wezmą się porządnie za ten bolid…
Jakim by Robert Kubica był dobrym kierowcą to i tak nie będzie miało to znaczenia,jak jego bolid raczej się nadaje na jazdę rekreacyjną po mieście.Co to za sport gdzie 90% sukcesu to dobry samochód?Niech wszystkim kierowcom dadzą identyczne bolidy to dopiero wtedy się przekonamy na co stać danego kierowcę.
Formuła I to nie tylko konkurencja dla zawodników ale i dla teamów i konstruktorów.
A odnośnie tematu w teamie BMW nie ma najmniejszych szans na dalszy rozwój w karierze sportowej.
Pewnie przygotowują bolid na sezon 2014.
Raczej głównie teamów i konstruktorów.
A czy gdyby Kubica chciał zmienić zespół z BMW na jakiś inny, czy byłby z tym wielki problem? Ma z nimi podpisaną jakąś umowę?
Sorry że się pytam, ale nie interesuję się zbytnio F1, a chciałbym to wiedzieć.
To chyba oczywiste,że ma.
Ma umowę podpisaną na ten sezon. Na przyszły może mieć już z innym zespołem. To wiadomo oficjalnie a naprawdę jak jest to wie tylko sam Kubica i jego menadżer.
Niestety ten sezon pokazał że zespół BMW nie jest zespołem elastycznym i trzymają się ściśle programu. Podwójne dyfuzory były już gotowe na wyścig w Barcelonie ale zespól ich nie wprowadził bo nie przeszły wystarczającej ilości testów. Nie mieli zupełnie nic do stracenia bo i tak jeżdżą na końcu stawki więc mogli podjąć ryzyko ale niestety kolejny raz pokazali że najważniejszy jest porządek choćby za cenę ostatnich miejsc.
jak dla mnie to najlepiej gdyby przeszedł do ferrari razem z alonso - przynajmniej kola by mu dobrze zakladali 
Kubica w BMW nie ma żadnych szans, przynajmniej w tym sezonie. Formuła 1 to przede wszystkim wyścig konstruktorów i teamów. Wystarczy spojrzeć na kierowców teamu Brawn GP. W tamtym sezonie się nie liczyli, a teraz błyszczą.
Spokojnie. Po trzech owocnych latach zespół przechodzi problemy ale to wciąż ten sam zespół, który zapewnił postęp w rozwoju od czasu jego utworzenia. Nic nie stanie się z dnia na dzień ale już w Turcji zapewne widoczna będzie poprawa osiągów. Co do samego Roberta pewne jest iż nadal jest znakomitym kierowcą i nadal będzie dążył do tego by osiągnąć swój cel.
Wpadki zdarzają się w każdym zespole tak nawiasem mówiąc Ferrari popełniło ich w tym sezonie najwięcej. Jestem pewien, że wielkie zespoły wrócą do gry jeszcze w tym roku chociaż na mistrzostwo szanse są już w zasadzie tylko matematyczne.
Tylko czego durnowate przepisy decydują o wynikach ?? Powinny one wyrównywać szanse a nie pogłębiać już istniejącą przepaść.
Może dlatego że w zeszłym sezonie ich nie było ? 
Ferrari zrobiło tyle błędów co bmw.
Jakie konkretnie ?
BMW jest tam gdzie jest, przez to że oni nic nie zrobili przed sezonem, a inni się ulepszyli.
Np dodatkowe wyposażenie + niezmieniona waga bolidu, co dyskryminuje zawodników cięższych i wyższych.
O rly 
Mi tego gadać nie musisz.
Co z tego że była honda, skoro zarząd sie zmienił ? Z konstrukcji z zeszłego roku nic nie zostało. Kapiszi ?
Przeczytaj jeszcze raz swój wcześniejszy post, ten który wyżej zacytowałem…