Podkręciłem i5 2500k na 4,4GHz i mam takie temperatury jak na obrazku po godzinie gry w AC: Unity. Na niższym napięciu (offsecie) występuje BSOD 0x124 (nawet na tym obecnym nie wiem jeszcze na 100% czy nie będzie BSODa). Do rzeczy: czy mogą być takie temperatury czy są wysokie i schodzić do 4,3GHz przy niższym napięciu? Ogólnie straszna padaka z tego mojego 2500k. Chłodzenie to Fortis 1225, pasta MX-2, wydaje mi się, że spore temperatury (w stresie, w idle bardzo fajne) jak na takie napięcie i chłodzenie, może dałem za mało pasty? Ale ważniejsze pytanie to czy takie temperatury nie zaszkodzą procesorowi i mogą być. Dzięki z góry.
P.S. na Fortisie są założone dwa wentylatory, dodatkowo z przodu obudowy jeden, oraz z tyłu i u góry po jednym. Kable w miarę ogarnięte, zasilacz modularny (więc i kabli mniej) dlatego dziwią mnie nieco tak wysokie temperatury. Jak widać w HWMonitor wiatraczki kręcą się chyba powoli (zwłaszcza ten co ma 1025 rpm) ? Da się je jakoś przyspieszyć ?
Napięcie mam na Offset -0,025V na LLC lvl 2. Oszczędzanie energii mam wyłączone. Ty robiłeś 4,5GHz na takim, ja bym musiał na 4,5GHz dać sporo większe niż mam teraz (sprawdzałem mniej więcej). A przy takich napięciach na 4,5GHz i Fortisie jakie miałeś temperatury ? U mnie mogą takie zostać czy lepiej zejść na 4,3 i mniejsze napięcia (i co za tym idzie mniejsze temperatury) ?