Po pierwsze mój procek dzięki wyłączeniu poprawki Meltdown & Spectre oraz bardzo wypasionym i dodatkowo podkręconym pamięciom RAM (G.Skill 1600 MHz CL8 Dual Channel) jest “wyceniany” wg passmarka jak i7-4770
Po drugie obecnie mam kartę GTX 1060 6 Gb na rdzeniu GP104 (nie GP106) która ma fabryczne OC tj GPU 1.8 GHz + extra 5% na pamięciach (Micron) podkręcone przeze mnie do 8400 MHz (bez problemu chodzi na 8600, ale nie chcę przeginać)
Po trzecie mam monitor 900p 16:10 tj nie 1600x900 (16:9) a tylko 1440x900, ale 75 Hz… ale i tak chodzi na 60 Hz
Po czwarte i najważniejsze myślę nad lepszą kartą tj. minimum GTX 1660 Ti a nawet RTX 2060 Super…
I pytanie jest takie czy z tej karty i monitora co już mam opłaca się kupować GTX 1660 Ti (czy różnica będzie za mała do ceny którą wydam ?) i czy może lepiej kupić RTX 2060 Super… i czy to już przegięcie (bottleneck) ??
PS. Nie jestem fanboyem… niczego/nikogo więc oczywiście nie wykluczam propozycji od AMD, tylko że wyszedłem z obiegu i ostatnia karta jaką kojarzę od czerwonych (m.in. z testów na YT itp) to RX 590…
PS.2 Monitor pewnie niedługo wymienię na 1080p/60 Hz, ale dopiero po kupnie nowej karty graficznej.
5600Xt lub nawet 5700 Cena podobna, a nawet na 2K i high niektóre gry odpalisz.
Nie widzę sensu, zależy jaką chcesz wielkość, ale weź 75 odświeżanie, dodatkowo w granicach 700-800 zł kupisz już nawet 24 z rozdziałką 2K. Za 900 i 27 powoli wchodzą. Jeżeli decydujesz się na coś wyższego od 1660TI/Super, to możesz o 2K mysleć. Bo cholera do FHD i 60fps nic wiecej od 1060 nie potrzebujesz. https://www.morele.net/monitor-philips-245e1s-00-5939272/
Oczywiście na obecnym procku z 2K może być problem, ale jak chcesz modernizować…
Kup 2060 i wymień monitor na 2560x1440 a nie tak dziaduj.
Jeśli jednak chcesz albo zadowala cie takie męczenie wora na takiej rozdzielce to 1660ti labo super w zupełności styknie
Dla mnie to wogóle jakiś fetysz posiadać 3770 procka z gtx 1060 i granie na tak niskich parametrach…
Zakup strzał w stope/w ch****j fest nie wykorzystany potencjał szczególnie kiedy to grafia robi 70–90% roboty podczas grania…
Aby wykorzystać potencjał procka ja bym tam wsadził co najmniej 2070s
i kupił jakiś monitor 2k z 144hz i grał na tych fps w średniej-wysokich detalach albo na ultra z 80-90FPS+ w najnowsze hiciory na łajcie z przytupem.
-bump-
oraz podbić efekty grze za pomocą ReShade i odkryć w sobie dziecięcą radość grając na detalach niemalże ładniejszych niż sam świat rzeczywisty
A co z “(nie)słynnym” narzutem kart AMD na procesor (w DX 11) w tych najnowszych układach GPU ? Pytam się bo najnowsza gra w którą gram to Grim Dawn Forgotten Gods 1.1.6.0 czyli ciągle DX 11 a reszta to gry z okresu 2016-2018… za wyjątkiem Wiedźmina 3 z 2015… nadrabiam zaległości (a są duże) czyli w większości również DX 11 ??