IBM ThinkPad R61 czy Dell Latitude E6400? Oto jest pytanie:)

Sprzęt komputerowy Sprzęt komputerowy
#1

Witam,

Na wstępie… bardzo prosiłbym o odpowiedzi z ‘jakimś’ wytłumaczeniem:)

Pytanie: Który :), a może jeszcze jakiś inny godny polecenia?

  1. IBM ThinkPad R16: 14,1 (1440x900), 2,4Ghz, NVIDIA Quadro NVS 140M

Cena: około 3000zł

http://www.skapiec.pl/site/cat/17/comp/306775

  1. Dell Latitude E6400: 14,1 (1440x900), 2,53Ghz, NVIDIA Quadro NVS 160M

lub taki sam, tylko z 2,4GHz…

Cena: 3800 - 4300zł (ale tylko w sklepach na allegro…)

http://allegro.pl/item595570940_dell_la … vidia.html

inne alternatywy:

taki HPek: http://www.skapiec.pl/site/cat/17/comp/370437 ?

czy może Toshiba U400: http://www.skapiec.pl/site/cat/17/comp/422327

Szukam laptopa:

  • od 13,3 do 14,1… dobrze żeby była matowa (od biedy nie musi być, jakby matowych nie było)

  • Dwurdzeniowy, koniecznie Intela, conajmniej 2GHz albo dobrze żeby był 2,5Ghz, zresztą im więcej tym lepiej:P

  • Niezintegrowana karta graficzna… dobra byłaby nVidia, ale jakiś ATI dobry w sumie też może być.

  • może być bez OS

  • Nie musi być jakiś fabryczny… Może być składany ale nie musi, może być sam kadłubek (reszte postaram się znaleźć)…

  • cena hm… chciałbym zmieścić się w 3500, ale możliwie jak najtaniej… (max to 4000zł).

z góry dziękuje za pomoc,

Pozdrawiam!

#2

Ja wybrałbym z tej listy chyba Della E6400.

R61 też brałbym pod uwagę - ale Dell daje podświetlenie LED matrycy (bardzo wysoka jasność ekranu) i wygodne podświetlenie klawiatury (przy którym ThinkLight się chowa). Wprawdzie niektórzy uzytkownicy skarżą się na wyblakłe kolory i słaby kontrast w E6400, ale … przejdź się do sklepu i sprawdź. Kiedyś powiedziałem “nigdy więcej nie kupię Della” - byłem bardzo negatywnie zaskoczony jakością kupionego przez siebie Inspirona - ale teraz naprawdę pomyślałbym nad E6400, to dość dobrze wykonany sprzęt.

Wejdź zresztą na http://www.notebookcheck.pl i http://www.notebookcheck.net i poszukaj testów tych sprzętów - opisy na tych stronach są profesjonalnie wykonane i mogą pomóc w wyborze.

Jakąś pochodną modelu HP, który tu wymieniłeś, kupił mój brat i teraz bardzo żałuje - jakość wykonania średnia, a wentylator pracuje tak głośno jak stary, wyrobiony wentylator w PC sprzed 6 lat.

Tragedia. Myślał o wymianie, niestety nie udało się … Ja odradzam ten model naprawdę mocno.

Generalnie - firma HP zeszła totalnie na psy. Często kupowałem laptopy tej firmy (szczególnie dobrze trzymały się biznesowe modele oraz amerykańskie serie standardowych) - teraz jednak ciężko wybrać z ich oferty coś solidnego i dobrze zaprojektowanego …

O kadłubkach i ‘tanich markach’ zapomnij. Człowiek uczy się na błędach - i ja nauczyłem się, żeby na ten syf nawet nie patrzeć. Mój ojciec kupił dwa takie (wychodząc z założenia, że nie jest wymagającym użytkownikiem i nie potrzebuje bardzo drogiego komputera).

Co z tego, że parametry dobre, co z tego, że cena niska - skoro jakość marna, a plastik potrafi pęknąć po roku-dwóch użytkowania i zmusza w końcu do wymiany laptopa na inny?

Wentylatory zaczynają buczeć, laptop zaczyna się powoli sypać. Dziękuję bardzo, nigdy więcej …

Od razu powiem - marka nie daje gwarancji jakości.

Lenovo, HP, Dell, Toshiba - wypuszczają mnóstwo beznadziejnie wykonanych modeli i trzeba porządnie się naszukać zanim kupi się odpowiedni sprzęt.

Przejdź się do sklepu, spójrz jak laptop jest wykonany, jak wygląda jego obudowa, ekran, czy jest głośny, itp.

Przeczytaj porządne testy (nie jakieś pseudotesty publikowane przez Chipa czy użytkowników sprzętu, a profesjonalnie wykonane opisy jak na wymienionych przeze mnie na początku stronach).

Ta Toshiba moim zdaniem odpada na starcie - pomijam już to, że model, który podałeś ma zintegrowaną grafikę (a nie chciałeś takiej) - ale najważniejsze jest to, że jej ekran chowa się w porównaniu z R61 czy E6400 wybranymi tu do porównania. Gdy raz kupisz laptopa z matrycą o wysokiej rozdzielczości (jak 1440x900 w 14,1 cali) - już nigdy nie pomyślisz o beznadziejnej standardowej rozdzielczości.

Ilość detali i jakość wyświetlanego obrazu w porządnych matrycach z wysokimi rozdzielczościami ciężko wręcz porównać do ich standardowych odpowiedników.

– Dodane 05.04.2009 (N) 10:50 –

PS. Możesz pomyśleć jeszcze o Lenovo T400 - dość fajnie wykonany model, a może zmieścisz się w cenie …

Na baterii potrafi wytrzymać 8-9 godzin, jest całkiem solidny (magnez), ma bardzo porządne podświetlenie ekranu, jest cichy.

Generalnie - to ten model jest konkurentem E6400, R61 stoi niżej.

#3

Witam,

Bardzo dziękuje za odpowiedź. Dała mi na prawdę do myślenia. Jednak ThinkPad T400 jest chyba za drogi…

Co do oglądania w sklepie… To chyba ciężko znaleźć takiego Della:/ Ogólnie jeżeli chodzi o Delle to chyba jedynie na Allegro w jakiś sklepach “noname” (np. link który dałem z Allegro), które sprowadzają te lapy ze Stanów, czy sam nie wiem skąd je mają. Bo w Dell Polska, czy jakoś tak, ceny są 1,5raza wyższe :confused:

Nie wiem jak Dell stoi właśnie z jakością wykonania i ogólnie niezawodnością, bo to dość świeża firma… Natomiast w R61 denerwuje mnie trochę obudowa matrycy (autentycznie tego nie zauważyłem… dopóki nie doczytałem tego w jednym z testów - i teraz strasznie się rzuca w oczy) - chodzi o przesunięcie matrycy względem obudowy… nie jest wycentrowana:/ Nie wiem po co? dlaczego? Totalnie nie trafiony pomysł - podobnie jak brak Ctrl w jednym i DEL w drugim rogu. W Dellu przynajmniej Ctrl jest w rogu… do DELa trzeba będzie się przyzwyczaić.

Pozdrawiam,

#4

coś mocnego w dobrej cenie ?? dell e4300 lub xps 1330.

#5

Nie ma sprawy.

Możliwe, że T400 jest za drogi - tak samo jak E6400 sprowadzany jest w normalniejszych cenach z USA, a w polskiej sieci dystrybucji kosztuje krocie. Sam zresztą wszystkie swoje laptopy kupowałem w Stanach - droższe modele są tam dużo tańsze niż u nas (czasem nawet 2 razy tańsze). Minus to często brak polskiej gwarancji (chociaż zdarzają się czasami wersje z gwarancją uznawaną w Polsce).

Dell nie jest świeżą firmą - ma już 25 lat. 2 lata temu był liderem w sprzedaży komputerów na rynku USA (prawie 30% rynku), 3 lata temu był na 25 miejscu listy Fortune 500 (to bardzo wysoka pozycja), itp. itd. :slight_smile: - wysokie miejsca można wymieniać i wymieniać. Chcę przez to tylko pokazać, że to bardzo znana firma z tradycjami. Jej komputery zaliczane są zwykle do tych ‘lepszych jakościowo’ (z czym ja nie zawsze się zgadzam - ale jestem dość wymagającym użytkownikiem).

Co ciekawe - a prawie nikt o tym nie wie - większość komputerów (Apple, HP, Toshiby, Sony, Della, Asusa, Acera, Compala czy innych firm) produkowana jest głównie w Azji … w tych samych fabrykach.

Zamówienia są nieco dywersyfikowane - dana firma (np. Dell) zleca wykonanie swoich laptopów w kilku firmach i w kilku miejscach równocześnie - jednak niemalże wszystkie z dostępnych na rynku sprzętów produkowane są przez te same przedsiębiorstwa (np. Mitac, Quanta, Compal, Iventec, Wistron, itd.). W efekcie - HP, Sony czy Apple (wybieram losowo) potrafią powstawać w tym samym miejscu :slight_smile:

To trochę śmieszna sytuacja - komputery o podobnych parametrach, różniące się ceną dwukrotnie - tworzone są w tej samej fabryce … :wink: ?

No ale wracając do Della … wg wielu osób Delle są jednymi z najlepszych laptopów. Ja zraziłem się do firmy bardzo przez - popularnego swoją drogą - Inspirona. Stojąc przed wyborem komputera w tej chwili, wziąłbym jednak pod uwagę 6400-kę (a dokładniej jej większą siostrę - E6500 - zdecydowanie wolę większe ekrany).

Moje zdanie jest takie - i dotyczy nie tylko rynku komputerów - nawet najbardziej doceniana firma potrafi się ‘zepsuć’, a jeśli trzyma poziom - nawet w latach świetności wypuścić gniota.

Słabe firmy potrafią z kolei wypuścić ‘perełki’ w swojej kategorii cenowego. Na przykład - kiedyś (dawno temu :))

Wszystko to cały czas się zmienia i kupując komputer trzeba po prostu dobrze się zastanowić, poczytać jak najlepsze testy i - jeśli to możliwe - obejrzeć dobrze komputer przed zakupem. To jest właśnie moja rada - jeśli się da - przyjrzyj się obudowie, zobacz w testach jakie są minusy i plusy danego sprzętu, sprawdź jego głośność pracy, rozkład temperatur na spodzie obudowy, itp.

Inna rzecz, że niektórzy kupią kosmicznego, srebrnego i bajeranckiego laptopa i będą szczęśliwi z powodu jego ‘nowoczesnego’ wzornictwa i połyskliwej matrycy - a dużo osób uzna go za gniota (bo po paru miesiącach porysuje się, wytrze w miejscu, gdzie trzyma się nadgarstki, na ekranie nie będzie nic widać, itp. - mogę wymieniać i wymieniać). Opinia jest dość subiektywna - niektórzy wychwalają pod niebiosa nawet najtańsze Acery i uważają je za świetne komputery. Przez to nie warto (moim zdaniem) sugerować się obiegowymi opiniami pełnymi pozytywów - zwróć większą uwagę na głosy o wadach danego laptopa.

Szersza ramka w Lenovo mi osobiście nie przeszkadza - ale to kwestia gustu. Poprowadzono z lewej strony anteny (bo przez ekran zwykle przebiegają anteny kart bezprzewodowych w laptopach) i stąd te różnice w szerokości. Klawiatura z przesuniętym Ctrl i FN - ale też Esc i blokiem klawiszy funkcyjnych (F1, F2, …) na początku bardzo irytuje - ale z biegiem czasu całkowicie się do tego człowiek przywyczaja. Klawiatura w Lenovo uznawana jest za najlepszą jakościowo i chyba się z tym zgodzę - nie dotyczy to już jednak modeli T400 i T500 (dla zmniejszenia masy zrobiono dziury w metalowej osłonie pod klawiaturą i jej sztywność zmieniła się przez to diametralnie).

Nie ma w tej chwili firmy, która produkuje same świetne komputery.

Znana i dobra firma równa się tylko wyższemu prawdopodobieństwu, że jej produkty będą solidne i dobrze wykonane.

Obowiązkowym punktem przed kupnem komputera jest zapoznanie się z jak najlepszymi testami KONKRETNYCH modeli.

Nie kupuj Lenovo, bo to Lenovo ; Sony, bo to Sony czy HP, bo to HP - zainteresuj sie wybranymi modelami i spośród nich wybierz ‘najlepszy zakup’.

#6

Witam.

No tak, czytałem recenzje i testy obu laptopów i DELL jest lepszy ale też droższy;) Pytanie czy opłaca się dopłacić:)

Nie widziałem natomiast ich na żywo:/ W media markt moża takiego Dell zobaczyć?

Mam jeszcze pytanie: Gdzie i jak polecasz kupić laptop Della, jeżeli w najbliższym czasie osobiście nie wybieram się do USA? :slight_smile:

Pozdrawiam,

btw. dell e4300 lub xps 1330? Troche słabe… na pewno gorsze od R16 czy e6400…

#7

Jestem prawie pewien, że Dell E6400 będzie lepszy niż Lenovo R61 - to są w teorii dwie różne ‘półki’.

W praktyce różnice nie powinny być gigantyczne, ale jednak Dell powinien prowadzić.

Poważnie zastanawiałbym się jedynie przy porównaniu Della E6400 z Lenovo T400 - tu decyzja nie jest tak prosta (konkurencją dla E6400 jest w końcu T400, a nie ‘budżetowy’ R61).

Czy opłaca się dopłacić … ?

Ok. 1000 zł różnicy to dość dużo, więc ciężko powiedzieć. Dla mnie podświetlenie LED to olbrzymia zaleta - poza tym komputery stosunkowo podobne. Musisz sam zdecydować.

R61 widziałem na żywo, sprawił na mnie dość dobre wrażenie. Z E6400 nie miałem nigdy bliskiego kontaktu.

Tu masz przykładowe sklepy, w których mozna obejrzeć E6400 :slight_smile: :

http://www.nokaut.pl/szukaj/dell-e6400.html

Nie wiem w jakim mieście mieszkasz, ale może uda się znaleźć coś na google.pl

Wpisz nazwę swojego miasta, frazę E6400 i szukaj.

Nie polecę niestety żadnego konkretnego miejsca do zakupu komputera - nigdy nie kupiłem laptopa dla siebie poza USA.

Rodzina kupowała w Polsce w różnych sklepach, ostatnie kupowaliśmy na www.notebooki.pl i www.gvcnet.pl - wszystko szło bezproblemowo, a ceny mają dość niskie.

Musisz rozejrzeć się w necie za wiarygodnym i tanim źródłem.

#8

Witam,

Musze przyznać, że teraz dopiero zobaczyłem, że laptop Dell Latitude e6400 (2,53MHz… ) kosztuje koło 5500zł… a w DELL Polska nawet 8500zł. Na allegro laptopy w cenie od 3500 do 4500 to są outlety.

Czy opłacają sie takie outlety? Miał ktos z nimi do czynienia? Jak wygląda gwarancja itp itd…

Pozdrawiam,

#9

Outlet … hmmm … pytanie co to wg naszych drogich sprzedawców oznacza.

W teorii outlet nie jest niczym mniej wartościowym - to zwyczajna wyprzedaż np. końcówek serii (gdy wchodzi nowy model), niesprzedanych dłuższy czas towarów, itp.

Jeżeli w praktyce Allegrowej oznacza to np. komputery z wystawy (czasem porysowane, lekko używane) - kwalifikują się one pod inne oznaczenie (np. open-box) i oznaczenie ich jako outlet jest po prostu oszustwem.

Unikaj też tekstu ‘refurbished’ - to używane urządzenia po naprawach, zwrócone przez poprzednich użytkowników.

Ciekaw jestem na co zdecydujesz się ostatecznie i gdzie kupisz - daj proszę znać gdy sprawa poszukiwań laptopa zostanie zakończona.

Aha … nie sugeruj się cenami w polskim DELLu.

Mój aktualny laptop kosztował w Polsce w chwili zakupu ok. 8 tys. zł - cena przesadzona niesamowicie. W USA kosztował 2 razy mniej (dziękujemy polskiemu socjalizmowi i uniokomunie za wysokie podatki i obciążenia fiskalne ;)).

#10

Rozumiem, że po prostu byłeś w USA i przy okazji kupiłeś laptop normalnie w Sklepie… po czym przyjechałeś z nim do Polski? Płaciłeś coś na granicy? czy raczej w ubraniach :P?

#11

Nigdy nie płaciłem nic na granicy - co nie znaczy, że nie powinienem.

Mnóstwo osób powiela mit, że jednego laptopa można przewieźć na użytek własny - to bzdura.

Tak naprawdę trzeba zapłacić (w przypadku sprowadzania towaru z USA) 0% cła, 22% VAT oraz kilkadziesiąt/set złotych za obsługę celną (takie stawki obowiązują od dawna, kiedyś mogą się zmienić - na co jednak nie liczyłbym).

Legalnie ‘wywinąć się’ można tylko przy przewożeniu towaru naprawdę taniego (limity zwolnienia od cła i podatku zostały podniesione w grudniu 2008, ale i tak niewiele to zmienia w temacie laptopów), może też się udać przy przewożeniu sprzętu używanego (ale gwarancji nie ma żadnych - celnicy mogą sami wycenić komputer i zwykle taka wycena nie jest korzystna dla nas).

Na szczęście mało kto jest na granicy kontrolowany, a nawet jeśli celnicy znajdą nieoclony sprzęt - często odstępują od zebrania haraczu (tak samo jak policjant łapiący Cię na przekraczaniu prędkości o 10 km/h może machnąć ręką i puścić Cię wolno).

Kolejny mit to teorie, że przewożenie sprzętu w bagażu głównym oddala ryzyko ‘wpadki’. Kontrole celne w Polsce (czyli w punkcie docelowym podróży) odbywają się już po odbiorze wszystkich bagaży (kontrola jest wtedy gruntowna i dotyczy wszystkich waliz i plecaków).

Jeśli się nie mylę - opłaty powinno wnieść się w pierwszym kraju uniokomuny, który przekraczasz wracając z USA - nie wiem jak to wygląda w praktyce (może tak nie jest?).

Przesyłałem też sporo paczek do Polski - ponad 50.

Deklarowanie zawartości jako prezent, obniżanie wartości paczki w deklaracji celnej - też nie muszą pomóc - prawie wszystkie wysyłane przeze mnie paczki były otwierane przez celników (a wszystkie prześwietlane) i za część z nich trzeba było zapłacić cło, podatek i koszty obsługi celnej.

#12

Witam ponownie:)

Może się tak zdarzyć, że znajomy poleci Stanów więc na razie się wstrzymam… Może ktoś dać jakieś rady jak kupować w Stanach? Normalnie w jakiś centrach? czy bardziej mniejszych sklepach?

Ostatnio byłem w 3 wielkich centrach handlowych i wchodziłem wszędzie gdzie można dostać jakiegokolwiek laptopa (w tym Media markt czy euro agd rtv itp itd…) - w ogóle nie mają Delli (ThinkPada R61 zreszta tez:/) Czy w Stanach jest podobnie?

Jak sprawdzić ile kosztuje dany laptop własnie w USA?

Z góry dziękuje za pomoc, Pozdrawiam,

btw. znlazłem coś takiego: http://cgi.ebay.com/NEW-DELL-LATITUDE-E6400-T9600-2-8GHZ-2GB-320GB-HD-D630_W0QQitemZ190298866205QQcmdZViewItemQQptZLaptops_Nov05?hash=item190298866205&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1234|66%3A2|65%3A12|39%3A1|240%3A1308|301%3A1|293%3A1|294%3A50#ebayphotohosting

2,8Ghz i wychodzi troche ponad 3000zł!

btw2. niestety teraz widze ze wszystkie e6400 na ebayu ze Stanów mają zintegrowana karte graficzna :confused: Dlaczego ?!

#13

Szukaj na http://www.circuitcity.com , http://www.bestbuy.com , http://www.officedepot.com , http://www.target.com , http://www.wallmart.com, itp. - to strony sieci handlowych, dwie pierwsze są dokładnymi odpowiednikami naszego MediaMarkt czy Saturna - zdaje się, że Circuit City już nie istnieje (niedawna plajta).

Poza tym - http://www.pricegrabber.com i jego odpowiedniki (coś jak polskie nokaut.pl , skapiec.pl , ceneo.pl , itd.)

Ja zawsze robiłem tak:

  • Kupno w USA komputera na sprzedaż = zakup w promocji w jednej z sieci wymienionych na samym początku (gdy coś ciekawego się pojawiało)

  • Kupno w USA komputera dla siebie = zakup na http://www.dell.com , shopping.hp.com , http://www.lenovo.com - i całkowita konfiguracja komputera pod własne wymagania (wybór podzespołów z gamy dostępnych). Cena wyższa, ale dostaję dokładnie taki komputer, jaki chcę mieć …

Pamiętaj, że wiele obniżek cen w USA (chyba większość) to wciąż (w przypadku laptopów) Mail-In-Rebate - w wielkim skrócie różnica między taimi promocjami, a promocjami, do których przyzwyczajeni jesteśmy w Polsce poniżej …

W Polsce wchodzisz do marketu i widzisz ofertę “200 zł taniej! Kiedyś 1000 zł, teraz 800 zł”. Idziesz do kasy, kupujesz sprzęt płacąc 800 zł i wychodzisz.

W USA wchodzisz do marketu i widzisz ofertę “200 $ taniej! Kiedyś 1000 $, teraz 800 $”. Idziesz do kasy, kupujesz sprzęt płacąc “1000 $ + podatek stanowy” (czyli średnio 1050 $ - 1070 $) i wychodzisz. W domu rozpakowujesz sprzęt, wycinasz etykiety (kody kreskowe) z pudełka, wypełniasz odpowiednie formularze i odsyłasz wszystko razem na odpowiedni adres. Po dwóch-trzech miesiącach na Twój adres (praktycznie zawsze tylko w ramach kontynentalnej części USA) przychodzi koperta z czekiem, który realizujesz w banku i odzyskujesz w ten sposób promocyjne dwie stówy. Nie ma szans na wysyłkę takiego czeku do Polski (możesz za to dogadać się z kimś mieszkającym w USA, że

a) weźmiecie komputer na niego i on odzyska dla Ciebie pieniądze i prześle je w jakiś sposób do Polski,

b) weźmiecie komputer na Ciebie (polecam ten wariant), a on otrzymany czek prześle poleconym do Polski (a Ty zrealizujesz go np. w WBK czy PKO w Polsce płacąc np. 20 zł i oczekując kolejny miesiąc-dwa na pieniądze)).

– Dodane 10.04.2009 (Pt) 2:13 –

Co do XPS: http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-De … 084.0.html

Ja bym tego śmiecia nie brał … :slight_smile:

#14

Witam,

Na tej stronie, można odpowiednio skonfigurować e6400: Przekroczyłem troche zakres i wybrałem tak:

Intel® Core™ 2 Duo T9800 (2.93GHz, 6M L2 Cache, 1066MHz FSB)

(za T9550, 2,66Ghz, 6M L2 Chache - dam 230$ mniej)

Genuine Windows Vista® Home Basic SP1, With media (Nie wiem czy są jakieś problemy z zainstalowaniem XP) - szkoda, że nie można brać w ogóle bez systemu:/

14.1" UltraSharp™ WXGA+ (1440x900) LED Display

NVIDIA Quadro NVS 160M With Express Card

3.0GB, DDR2-800 SDRAM, 2 DIMMS (może od razu zainwestować w 4?)

Internal English Keyboard (tu jest jeszcze jakaś opcja Internal English Backlit Keyboard [add $49])

No Intel® vPro™ Secure Advanced Hardware Enabled Systems Management (chyba dodatkowe zbędne oprogramowanie?)

80GB Hard Drive, 5400 RPM (tutaj zaciskam pasa… )

24X CDRW/DVD with Cyberlink PowerDVD™ (nie będe mógł robić recovery disc?)

Intel® WiFi Link 5300 802.11a/g/n Draft Mini Card (tu ta najdroższa funkcja… sam nie wiem dlazego:) )

Dell Wireless® 370 Bluetooth Module [included in Price]

…

(i do samego końca ‘none’)

Cena: $1,396 = okolo 4600zł

Jest coś niepotrzebnego z czego moge jeszcze spokojnie zrezygnować, albo coś co by się jeszcze przydało?

Bardzo prosze o porady

Z góry dziękuje, pozdrawiam

#15

Intel® Core™ 2 Duo T9800 (2.93GHz, 6M L2 Cache, 1066MHz FSB) (za T9550, 2,66Ghz, 6M L2 Chache - dam 230$ mniej)

Nie wiem czy warto inwestować w tak drogi procesor - ale to Twój wybór, nie wiem do czego używasz komputera …

Genuine Windows Vista® Home Basic SP1, With media (Nie wiem czy są jakieś problemy z zainstalowaniem XP) - szkoda, że nie można brać w ogóle bez systemu:/

Znam już dziesiątki byłych przeciwników systemu Vista, którzy przekonali się do niego gdy w końcu zainstalowali Vistę i skonfigurowali ją własne gusta …

Niestety większość osób narzeka na Vistę nie widząc jej na własne oczy i nie używając (ot, taka moda). Nie jest to tak zły system jak mówią o nim obiegowe opinie i ludzie ci często zmieniają zdanie, gdy zainstalują Vistę od zera (bez śmieciowatych, zwalniających komputer aplikacji instalowanych przez producentów komputerów przenośnych). Moim zdaniem XP na tak mocnym komputerze to prawie nieporozumienie …

3.0GB, DDR2-800 SDRAM, 2 DIMMS (może od razu zainwestować w 4?)

Zależy od ceny …

RAM (szczególnie DDR2-800) jest bardzo tani. Jeśli brać - to albo 2 GB (licząc na późniejsze dodatnie dodatkowej kości 2 GB), albo od razu 4 GB.

Wybierz 64-bitowy system operacyjny … (nie ma sensu pakować się w x86).

Internal English Keyboard (tu jest jeszcze jakaś opcja Internal English Backlit Keyboard [add $49])

Backlit Keyboard … Podświetlenie klawiszy (jak w telefonach komórkowych) za dodatkowe 49 dolców. Moim zdaniem całkiem przydatny bajer …

No Intel® vPro™ Secure Advanced Hardware Enabled Systems Management (chyba dodatkowe zbędne oprogramowanie?)

Nie. To rzecz sprzętowa, ale pewnie Ci się nie przyda …

http://pl.wikipedia.org/wiki/VPro - tutaj skrótowa informacja o nim …

80GB Hard Drive, 5400 RPM (tutaj zaciskam pasa… )

Porównaj ceny w konfiguratorze do cen na rynku.

Gdy ostatni raz to liczyłem (pół roku temu), bardziej opłacało się wybrać dysk 80 GB i kupić dysk 320 GB na http://www.newegg.com/ niż brać 320 GB w konfiguratorze.

Cena kombinacji “80 + 320” była niższa niż cena konfiguracji z “320”, a zostawał Ci 80-gigowy pendrive :stuck_out_tongue: (w zasadzie darmowy).

24X CDRW/DVD with Cyberlink PowerDVD™ (nie będe mógł robić recovery disc?)

Nie bardzo rozumiem dlaczego nie mógłbyś go zrobić ?

Intel® WiFi Link 5300 802.11a/g/n Draft Mini Card (tu ta najdroższa funkcja… sam nie wiem dlazego:) )

Dobrze, bo WiFi Link 5100 jest dwuantenowy, a wydajnością i zasięgiem ustępuje nawet starszej 4965 AGN.

Ja osobiście kupiłbym Atherosowego odpowiednika WiFi Link 5300 (chociażby Atherosa AR5008-3NG na miniPCI Express).

Moje doświadczenia mówią, że Intel pomimo podobnej ceny jest dużo słabszy - poza tym Atherosowe karty mają jeden, dodatkowy plus ( :wink: ).

Dell Wireless® 370 Bluetooth Module [included in Price]

Moim zdaniem podstawa.

(i do samego końca ‘none’)

Lepiej wypisz elementy “none” - może ktoś doradzi Ci lepszy wybór …

Cena: $1,396 = okolo 4600zł

Przy tej cenie pomyślałbym też nad T400 z lenovo.com

Przy programie CPP (Contractor Purchase Program) oszczędzić można kilkaście procent (ja tak kupowałem).

Możliwe, że cena nie jest ostateczna - jeśli nie był w nią wliczony podatek stanowy, dodać trzeba jeszcze do ceny kilka procent haraczu …

Ktoś Ci go przywiezie czy wyśle ?

#16

Znajomy… znajomego (jeszcze nawet nie prosiłem… wole najpierw zorientować się w całej sytuacji).

Laptop będzie raczej do programowania (kompilacji itp…), czasem do gier na pewno… w wolnym czasie.

Co do grafiki to jest jeszcze możliwość:

Mobile Intel® Graphics Media Accelerator 4500MHD [subtract $69]

Co do ceny to napisane jest :

Starting Price $1,676

Instant Savings $280

Subtotal $1,396 (na zielono pogrubionym :p)

Ile w końcu będzie kosztował?

Co do "none"ów :stuck_out_tongue: :

No Intel® vPro™ Secure Advanced Hardware Enabled Systems Management

No Modem

No Fingerprint Reader

No Onsite System Setup

No Integrated Webcam

Mobile Broadband: None

Security: None

Nie rozumiem z tą pamięcią ? z tymi DIMMami:/

Jeszcze pytanie: Czy Lenovo tez oferuje mozliwosc samodzielnego konfigurowania sobie laptopa? Jest jeszcze taka firma na rynku?

Pozdrawiam,

#17

Ja w ogóle nie gram (w nic) - nie mam więc punktu odniesienia i nie wiem czy dana karta graficzna lub procesor będą do gier wystarczające.

Do programowania wystarczy Ci (i to z nadmiarem) procesor znacznie słabszy od wybranego - tu nie mam wątpliwości …

Grafika GMA 4500 to karta zintegrowana. Osiągi ma słabe, znacznie gorsze od nVidii NVS 140M oferowanej w modelu z niezintegrowaną grafiką.

Przy okazji … Lenovo T400 daje tu przydatną funkcję: jeżeli kupisz wariant z grafiką niezintegrowaną (identyczna jak w E6400 nVidia nvs 140M) i tak dostępna jest też grafika zintegrowana.

Możesz przy tym w dowolnym momencie zmienić używaną aktualnie kartę graficzną (w trakcie pracy systemu, trwa to tyle co zwyczajna zmiana rozdzielczości).

W ten sposób wydłuża się bardzo czas pracy na baterii (gdy zwykle nie potrzebujesz używać mocniejszej karty graficznej, a zależy Ci na długim czasie działania bez doładowywania baterii).

Tutaj widać zaletę Visty - w XP taka zmiana ‘na żywo’ nie jest możliwa …

Cena ostateczna będzie prawdopodobnie wyższa - spróbuj wybrać opcję zakupu i wpisz orientacyjny adres (istotny będzie w zasadzie tylko stan) - kwota do zapłaty zostanie powiększona o podatek stanowy.

Zip Code danego stanu znajdziesz na google.com

Jak pisałem wcześniej (chyba nawet kilka razy :P) - poza Dellem, również HP i Lenovo oferują na sto procent sprzedaż wybranych przez użytkownika konfiguracji. Toshiba prawie na pewno też, wśród reszty producentów musisz poszukać kolejnych firm z taką ofertą. Konfiguratory dotyczą zwykle tylko rynku USA, a co ciekawe - czasem nawet w krajach, w których te zestawy są składane nie można kupić własnej konfiguracji sprzętu, trzeba wybierać wśród gotowych opcji …

Nie idź na łatwiznę i poszukaj - wystarczy wejść na stronę producenta sprzętu i paroma kliknięciami dochodzisz zwykle do konfiguratorów …

CPP Lenovo, o którym pisałem - lenovo.com/cpp - to zniżki dla konkretnych firm, ale działa z osobami całkowicie ‘z zewnątrz’. Sprawdziłem na sobie (rabat 15%). Wystarczy znaleźć odpowiedni kod. Jeszcze niedawno działał 704919 (nieco wcześniej 556655). Generalnie - gra warta świeczki (oznacza zwykle ponad 150 dolców dodatkowej oszczędności).

Co do pamięci …

Masz w laptopie 2 sloty na pamięci. Standardem jest już teraz obsadzanie ich dwiema kośćmi po 2 GB każda.

Pamięć DDR2-800 jest teraz tania i kupno dodatkowej kości (poza Dellem) to wydatek mniejszy niż 80 zł (a więcej pamięci = spory wpływ na wydajność systemu).

Jeżeli w konfiguratorze Della różnica między 2, a 4 GB jest niewielka (np. 70 zł) - brałbym od radzu 4 GB.

Jeżeli jest spora (nie sprawdzałem) - wziąłbym na Twoim miejscu tylko 2 GB, a w Polsce dokupił drugą dwugigową kość pamięci.

Wariant z 3 GB nie podoba mi się, bo cenowo jest pewnie niewiele tańszy od ‘najtańszej wersji z 4 GB’, a w razie rozbudowy pamięci z 3 do 4 GB musisz pozbyć się jednej kości 1 GB (bo masz w końcu tylko 2 sloty).

Ja osobiście wziąłbym Modem (nigdy nie wiesz czy nie trzeba będzie z niego skorzystać - mnie takie sytuacje czasem zaskakiwały), czytnik linii papilarnych to dość przydatny dla mnie bajer (ale nie jest na pewno konieczny i da się bez niego obejść). Zintegrowane webcamy ludzie bardzo sobie chwalą (ja nie mam i nie używam, ale pewnie kupiłbym go gdyby był dostępny w T61p w momencie gdy składałem swój sprzęt - drogi i solidny komputer kupuje się zwykle na lata i warto wtedy mieć kilka drobiazgów usprawniających pracę).

#18

2.0GB, DDR2-800 SDRAM, 1 DIMM [included in Price]

4.0GB, DDR2-800 SDRAM, 2 DIMMS [add $100]

A więc za 100$ nie opłaca się drugiej kości 2GB. Na Allegro widziałem takie kości za 80 - 100zł. Ale czy wydajnościowo coś się pogorszy jak jedna będzie DELLa a druga np Kingstona?

Co do procesora to kusi mnie to 2,93Ghz… Ale są też 2,66Ghz i tutaj są dwie możliwości:

Intel® Core™ 2 Duo P9600 (2.66GHz, 6M L2 Cache, 1066MHz FSB) [add $60]

Intel® Core™ 2 Duo T9550 (2.66GHz, 6M L2 Cache, 1066MHz FSB) [included in Price]

Różni się chyba tylko oznaczeniem P9600 i T9550… no i ceną.

P8700 2,53Ghz ma już 3Mb pamięci Cache… ale jest o 300$ tańszy od 2,93Ghz.

Jeszcze pytanie co to jest Mobile Broadband? i to: Intel vPro™ Technology’s advanced management features [add $20].

Nie doszedłem też z tym podatkiem stanowym. Chodzi mi o Indiane… Zip-code: 46201. Tak około ile może wynieść podatek ?

#19

Różnicy w wydajności innego kompletu pamięci niż Dellowskie nie zobaczysz - po zerknięciu na ceny widzę, że zwyczajnie nie ma sensu (żadnego) kupować 4 GB w konfiguratorze Della.

Wybierasz 2 GB, potem dokupujesz kolejne 2 GB w Polsce. Jeśli jest taka opcja - pamiętaj o zaznaczeniu 64-bitowego systemu operacyjnego! 32-bitowe Windowsy wykorzystają tylko 3 GB pamięci …

Dell nie produkuje swoich pamięci, takie same kości jak w komputerze możesz znaleźć w sklepie w Polsce (jeśli chcesz identyczne). Zresztą, producenci laptopów zwykle nie wrzucają pamięci z najlepszymi parametrami, więc na rynku znaleźć możesz głównie lepsze, a nie gorsze niż w Dellu pamięci …

Co do procesora …

Moim zdaniem nie ma co przepłacać. Czy odczujesz na pewno różnice między 3MB cache L2, a 6 MB cache L2? Podejrzewam, że nie.

W testach te wydajniejsze i te nieco słabsze procesory wypadają dosyć podobnie - http://www.notebookcheck.pl/Mobilne-pro … 344.0.html

Seria P od serii T różni się przede wszystkim energoszczędnością. Pobierają 25, a nie 35W. To praktycnzie 30% mniej. Wybór serii P wpłynie więc pozytywnie na czas pracy na bateriach i trochę na temperaturę procesora (a co za tym idzie na wymagane chłodzenie i głośność pracy komputera - sprzęt z ‘P’ może być cichszy).

Ja używam 2,5 gigowego T9300 z 6 MB cache L2, ale teraz wybrałbym raczej jeden z nowszych i tańszych procesorów z serii P :slight_smile:

Różnice w wydajności mogą być dla Ciebie niezauważalne, a różnice w cenie będą na pewno duże.

Mobile Broadband to w tym przypadku zintegrowana w lapcu karta WWAN, czytnik kart SIM i anteny …

Korzystasz z netu bezprzewodowego tam, gdzie masz zasięg sieci komórkowej (sieci, której karty SIM w tym przypadku używasz).

Coś jak internet przez komórkę, ale ‘komórka’ jest wbudowana w komputer na stałe.

Nie pamiętam czy dotyczy to Della - ale zwykle Mobile Broadband wykupywany jest z abonamentem w jednej z amerykańskiej sieci i wbudowane w komputer karty potrafią mieć simlocka …

Więcej pracy własnej, to nie są informacje trudne do znalezienia :stuck_out_tongue:

http://www.google.pl -> szukana fraza “Indiana state tax rate” -> pierwszy od góry wynik wyszukiwania : http://www.bankrate.com/brm/itax/edit/s … ax_Ind.asp -> zakładka “Sales” -> “On April 1, 2008, Indiana’s state sales tax rate increased to 7 percent”

Odpowiedź brzmi: 7%. Nie na oko, ale dokładnie :slight_smile:

Do ceny podanej przez konfigurator dodajesz 7% - i taka kwota zostanie pobrana z karty …

#20

Ja kupiłem używanego IBM Lenovo R60 no i jestem bardzo zadowolony :slight_smile: Super rozdzielczość (1400x1050, coś takiego), ten trackpoint (punkt pomiędzy klawiszami G, H i B) bardzo przydatny, świetnie zastępuje mysze, nawet czytnik linni papilarnych ma który świetnie działa, laptop cichutki :slight_smile: Tylko mam jeszcze małe problemy z dźwiękiem, ale z tego co czytałem w necie jak zainstaluje service pack 3 powinien pojść. Laptop ten mam dopiero drugi dzień, ale naprawde świetnie sie na nim pracuje :slight_smile: Ma też możliwość podłączenia do niego monitora - wtedy mam 2x większy pulpit :smiley: Tj. moge przeciągnąć dowolne okienko z monitora matrycy na ten dodatkowy monitor :slight_smile: Ma też żaróweczke nad matrycą - świeci na klawisze, ale nie za mocno.

Widać że solidna firma go zrobiła, polecam go jak najbardziej! :slight_smile: