Ile miejsca na Kubuntu?

Będę robił normalną instalkę na hdd. Mam takie pytanie, ten dysk ma 327 GB, ale będę go musiał troszkę zmniejszyć bo muszę zwiększyć inny dysk. Do kubuntu będę chciał doinstalować gnome i ten taki pulpit kostki 3D (to chyba 2 najbardziej wymagające rzeczy). Ile muszę zostawić gb na dysku żebym nie miał później problemów z linuksem ?

Z takiego dysku wykroiłbym 50 GB dla Linuksa (wystarczy połowa, czyli 25GB, a nawet 15GB).

Zależy ile masz wolnego do przydzielenia miejsca, szkoda jednak zachodu, by szatkować dysk partycjami po 15 GB .U siebie na 100GB mam OpenSuse i Mandrivę, czyli po 50GB na system i jest w sam raz.

nie ma to jak konkretna odpowiedź…

Wracając do tematu - 10 gb spokojnie CI wystarczy, gdyż po samej instalacji w której zawarte są najpotrzebniejsze program zajmuje 5,5 gb.

Jak chcesz gnoma to instaluj minta. Kubuntu bazuje na kde.

Nie ma konkretnej odpowiedzi na to pytanie. Każdy musi sam zdecydować. Wszystko zależy jak intensywnie będzie używał Linuksa, jakie programy będzie miał zainstalowane (oprócz domyślnych), gdzie będzie trzymał dokumenty itd. Sugerowałbym tak ok. 30 GB lub więcej w zależności od tego ile jest w stanie wygospodarować.

A jeszcze takie pytanie:

Zrobię na wszelki 50gb na linuksa, jeśli bym stwierdził, że już przy nim zostanę, to czy istnieje możliwość zmniejszenia dysku z windowsa i dodanie go do już zainstalowanego linuksa ?

Jeżeli dobrze Cię zrozumiałem, to tak - istnieje możliwość przenoszenia partycji. Pamiętaj jednak, że może to potrwać nawet kilka godzin. Poza tym jest większe ryzyko niepowodzenia. Robiłem kilka miesięcy temu coś takiego i żadnych problemów nie miałem, ale musisz pamiętać, że zmniejszenie i przenoszenie nie jest na równi pod względem bezpieczeństwa całej operacji :wink:

Jeśli nie planujesz instalować gier, na partycję dla systemu wystarczy Ci 10GB, ale możesz dać 15GB na wszelki wypadek, na katalog domowy możesz dać tyle, ile potrzebujesz. Jeśli masz z 2GB RAMu i nie korzystasz z hibernacji, to partycji swap nie musisz tworzyć. Jeśli chcesz mieć wszystko tylko na jednej partycji i jednak chcesz korzystać z hibernacji, polecam poczytać sobie ten wpis http://www.dobreprogramy.pl/roobal/Inst … 20822.html

Dajesz 50 GB na linuksa i dzielisz sobie dla świętego spokoju:

To jest takie asekuracyjne wydanie. Jeśli będziesz chciał zostać z pingwinkiem to albo zmniejszysz partycję windows i utworzysz nową np. /rozrywka lub rozszerzysz tą która jest obok partycji windows - to ma znaczenie. Pierwsza opcja jest bezpieczniejsza. Odnośnie swap to czasami się może przydać, więc na początek nie polecam bez niego.

  • to co wyżej wymienione

Swap można w każdej chwili utworzyć jako plik, nie musi to być partycja, więc nie ma sensu wydzielać osobnej partycji, lepiej dać o te 2GB więcej na partycję dla systemu, niż wydzielać partycję na swap, mniejszy bałagan i oszczędność partycji podstawowych. Na katalog /home itp. można wydzielić partycje logiczne.