mam dosyć dziwne pytanie :]
ile kosztuje godzina pracy komputera z włączonym monitorem ( chodzi mi o prąd )
czy to jakiego ma się kompa zależy od ilości pobieranego prądu bo np. ja mam athlonaXP 2.0 Ghz , 256 Ram , GeForce 4 MX 64MB ,
maxtor 80G płyty głównej nie pamiętam chyba AsRock
Oczywiście, że tak 
Moc zasilacza x 1 godzina = …kWh
Dowiedz się, ile u ciebie kosztuje kilowatogodzina i już.
patrzac tu na link
http://www.mojaenergia.pl/strony/1/i/319.php
a kilowato godzina kosztuje ok 50gr
wiec za cale 24h wyjdzie od 2zl do 2.50zl
to jest oczywiscie mniej wiecej bo dla kazdego kompa bedzie troszke inaczej ale to bedzie ewentualnie pare groszy do przodu albo do tylu
Ale bzdety pleciesz.
Nawet wtedy, gdy nie jest wykorzystywana pełna moc zasilacza :? :? :?
Moc zasilacza mówi nam o tym jaki maksymalny prąd możemy z niego pobierać a nie ile czerpie on prądu :!: :!: :!:
fiesta znowu zaczyna…
dzięki husar
To nie jest treść obraźliwa ani oszczercza tylko święta prawda.
A dla Ciebie rada:
Nie znasz się, nie jesteś pewien 
Nie piszesz
To nie była bzdura, tylko niedopowiedzenie.
Mnożąc moc zasilacza przez 1h uzyskamy maksymalny koszt.
EOT
Weź skończ bo w tym momencie się tylko ośmieszasz :!: :!: :!:
w takim programie Kalendarz XP czy jakos tak byl chyba jakis licznik zuzytej energii… tylko nie pamietam jak to sie sprawdzalo z rzeczywistym zuzyciem 
fiesta: Czyli jeżeli coś jest prawdą to już nie jest treścią obraźliwą ?
ale uwaga:
Moja walka z głupotą nic nie dała, więc pozostaje tylko zaciskać zęby i czekać na zjazd ludzi z forum (oczywiście i mieć nadzieję że niektóre osoby będą na tym zjeździe - aby uścisnąć im rękę oczywiście)
Canaletto widzę, że uwielbiasz na każdym kroku “dowalać się do wszystkiego” i wszystkich. Mam dla Ciebię dobrą radę - weź się chłopie za robotę, przestań pleść bzdety i popatrz na siebie zanim uderzysz do kogoś na forum. Jak masz jakiś problem, to zamelduj o nim na PW, a nie robisz permamentne oty w tematach, w których piszesz. To jest forum od pomagania innym, a nie od pogadania sobie. Jak masz potrzebę popisania sobie, to wejdź na chat.
Jeżeli w dalszym ciągu będziesz tak podchodzić do swojej działalności na forum, to w końcu zaczną być wyciągane konsekwencje. Zaczyna to być meczące. User pisze temat i zaraz przeradza się on w totalny śmietnik.
Z mojej strony dalsza dyskusja jest zbędna i nie oczekuję kontynuowania tego tematu
Pozdrawiam
fiesta
to ty się ośmieszasz
tylko proszę do mnie z szacunkiem ,bo mógłbym być Twoim ojcem
zawsze dla obliczenia kosztów pracy urządzenia bierze się moc znamionową x czas pracy x koszt jednostki
wiadomo nie zawsze każde urządzenie pracuje cały czas na pełnej mocy ,ale wierz mi że zasilacz komputerowy praktycznie tak
pozdrawiam
cezo widzę, że też nie potrafisz powstrzymać się od zbędnych komentarzy :?
Szanowny panie cezo pierwszym zawodem wyuczonym jaki posiadam jest technik elektroenergetyk, więc proszę daruj sobie wykłady o sposobie obliczania zużytej energii bo znam je nieco lepiej od Ciebie.
Powtarzam jeszcze raz moc zasilacza mówi nam jaki maksymalny prąd (czytaj obciążenie) może wytrzymać dany zasilacz zachowując stabilność, po jej przekroczeniu zasilacz może np podawać za małe napięcie, powodując niestabilną pracę zestawu komputerowego, jego nagłe wyłączenie itp. Zaś pobór energii zależny jest od tego co mamy podłączone do zasilacza i co w danym momencie robimy na komputerze.
Może mi jeszcze powiesz że dwa komputery z identycznymi zasilaczami tyle że w jednym będzie dwa dyski twarde, dwa napędy optyczne wypasiona karta graficzna, a w drugim jeden dysk, napęd CD i np Riva TNT 2 będą pobierały tyle samo energii ??
:x :x :x
Na to może być tylko jedna odpowiedź:
“Uczył Marcin, Marcina …”
Tak jest,wydaje mi się że im większe obciążenie dla np. dysku,kopioanie filmów instalowanie wtedy pobiera więcej energii.
A mam pytanie,czy im nowszy komp będzie pobierał mniej czy więcej prądu?
Oczywiscie więcej bo jest bardziej wydajny dlatego do nowych mocnych kompów potrzeba coraz to mocniejszych zasiłek
Najpierw mówisz takie słowa a nastepnie rządasz szacunku? :evil: To, że jesteś starszy to nie znaczy, że możesz nie dażyć innych szacunkiem mówiąc, że się ośmieszają :!: