Na części łatwiej będzie Ci sprzedać, ale nie licz zasilacza - nikt tego raczej nie kupi, chyba że całkiem jakiś ktoś się znajdzie, co nie ma zielonego pojęcia co kupuje
No nie wiem, ktoś napisze zasilacz 400 wat bez marki (jak sprzedaje zestaw) i już ktoś kto się nie zna go kupi bez namysłu. Tak jak ci delikwenci co sumują rdzenie procesora, by było więcej. Wszystko sprowadza się do naciągnięcia jakiejś zieleniny i to właśnie jest te 95% ludzi Co do tego 80% nie zgodziłbym się, ze względu na to, iż każdy zielony nie wie co kupuje “bo liczą się liczby, a nie marka”