Ostatnio pojawił się problem z czymś co zwało się “engine.exe” - a mianowicie cały problem skupiał się na tym, iż całkowicie pochałniało mi procesor. Jeden proces zabierał mi 98 CPU.
Jako że problem był juz tu lub na innym forum omawiany, poradziłem sobie.
Lecz teraz pojawił znowu ten sam problem pod inną nazwą - consent.exe
Postanowiłem wyleczyc problem FRST - okay problem zniknął, ale teraz nie moge uruchomić żadnego programu antywirusowego. Jedynie w trybie awaryjnym wszytsko jest cacy, ale niepokoi mnie to trochę.
edt: System Windows nie może odnalezc pliku C:\Users…FRST.exe. Upewnij się że wpisanna nazwa jest poprawna i spróbuj ponownie. - To mi się wyświetla
P.S. Aha, Sprawdziłem plik consent.exe na Virustotal i wykryło mi że 3 programy uznają go za wirus. I przepraszam za mój brak ogłady, rzadko kiedy zgłaszam się z problemami w sieci.
Zrobiłem co Pan przekazał, ale dlaej w trybie normalnym nie mogę uruchomić FRST z powodu powyższego czyli Windows nie odnalazł pliku( “… sprawdz czy nazwa sie zgadza…”)
Jak się okazało plik consent.exe był odpowiedzialny za działanie antywirusów. Virustotal musiał się pomylić jeśli idzie o ten plik. Przywróciłem plik i wszystko działa. Dziękuję za pomoc raz jeszcze Panie Atis.