Witam, tak jak wpomniałem w temacie, niedawno mój lap złapał salite 32. Dziwnie wygląda to wszystko, bo w logach z otl-a nie pokazuje w ogóle abp470n5, przeskanowałem wszystko DR WEB CureIt i nic nie znalazł, ale za to avast co jakiś czas, wyświetla informacje że przenosi zarażone przez niego pliki do kwarantanny. Zrobiłem więc skan dysku avastem i znalazło 20 zarażonych plików, które przeniósł do kwarantanny. Avast chciał jeszcze zrobić skanowanie systemu przy starcie komputera, zgodziłem się na to, tyle że po wyświetleniu biosa, zamiast skanowania ukazał mi się czarny ekran i pasek pojedynczych kolorowych pikseli na górze monitora. Zostawiłem to na noc, bo pomyślałem że może skanuje tylko nie wyświetla widoku skanowania, ale kiedy rano przyszedłem zobaczyć co z kompem wyglądało na to, że zostało to samo. Wyłączyłem więc kompa i przy ponownym włączeniu pojawiło się pytanie czy chce odpalić system normalnie czy coś tam naprawić, zgodziłem się na naprawienie, ale nie dało rady tego zrobić więc odpaliłem normalnie. Kiedy ostatnio zrobiłem szybki skan avastem nie wykrył on żadnego zarażonego pliku, ale stuprocentowej pewności nie mam, bo nie może zrobić gruntownego skanowania przy starcie systemu.
Przy okazji… Gdyby się okazało że wszystko jest w porządku, cały czas muszę naprawić burdel, którego salite mi narobił. Jak zrobić żeby po włożeniu płyty z windowsem 7, nie instalować systemu na nowo, tylko wybrać żeby naprawił istniejący?
:shock: Tak jak mówiłeś, usunąłem stare punkty przywracania. Potem adw cleaner i usuń. Jako że nie napisałeś w jakim programie własne opcje skanowania, więc zrozumiałem że OTL i tam wkleiłem skrypt który mi wysłałeś. I potem zamieściłem te dwa logi z OTL-a, jeden z usuwania i drugi po restarcie. Kaspersky removal tool 2011 nie mogłem zainstalować, bo net przerywa mi połączenia co parę minut, także dociągnięcie pliku 100 mb inaczej niż przez torrenty nie wchodzi u mnie w rachubę, no ale z tego co zrozumiałem, to miałem to zrobić już po skanowaniu.