Informatyk - technikum czy liceum?

Po krótszych-dłuższych rozmyśleniach oraz po przeczytaniu innych for to zauważyłem, że jeżeli ktoś poszedł do technikum… to tam tak naprawdę nie ma czegoś takiego, co nie można samemu ogarnąć, no chyba że źle patrzę. Ktoś po technikum mógłby napisać tak generalnie, co tam jest uczone, bo tak naprawdę siedzieć rok dłużej to mi się szczerze nie marzy :slight_smile: Bo jeżeli mam się w technikum przez 4 lata nauczyć prawie nic, materiał, który mogę sobie sam ogarnąć, to ja podziękuję :smiley:

Olej specjalizowane kierunki liceum. Statystycznie lepsze wyniki na maturze osiągają uczniowie ogólniaków.

Po co ci gość od infy, skoro masz internety? :stuck_out_tongue:

Co do C++ - Łapaj:

Megatutorial - z 2004, ale standard się rozszerzył, więc wszystko, co dotyczy samego języka jest aktualne

cpp0x.pl

pl.cppreference.com

cplusplus.com

Mirosław Zelent

MinDControlDx

Właściwie to po co czekasz do grudnia? Zacznij może już teraz powoli coś czytać i przyswajać podstawy.

Statystycznie, to ponad jedna osoba w tym wątku jest homoseksualistą (a ze mną być może, statystycznie dwie), zostawmy statystykę analitykom.

Jak przeczytałem teraz ten wątek (poprzednio przeglądałem), to widać że sam wyciągasz wnioski - to plus, nie pytasz gdzie leży kasa - plus, wiesz że szkoła nie wystarczy, potrzeba pasji - plus.

Moim zdaniem lepiej żebyś wybrał technikum, przygotują Cię bardziej praktycznie do zawodu niż ogólniak :wink:

Wszystko zależy do jakiego technikum pójdziesz i na jakich nauczycieli trafisz. Ja np. po studium informatycznym prawie nic nowego się nie nauczyłem, więc i papierkiem się mogę podetrzeć. Samemu doszedłem do wielu zagadnień, choć i na forum człowiek się uczy ciekawostek. 

No nie wiem. To zasadniczo kwestia doświadczenia.

Prawda. Ale osoby zajmujące się serwerami z reguły znają już angielski.

Przesiadłem się na Linuksa, właśnie z powodu problemów na Windowsie. O pingwinie nie wiedziałem praktycznie nic, a wszystko poszło względnie gładko, problemy na Linuksie wynikały tylko z niewiedzy i wszystko stawało się proste i logiczne, gdy tylko zrozumiałem o co chodzi. Na Windowsie dalej jest to dla mnie czarną magią.

drunkula przyznaj tak szczerze, więcej zysku (w sensie pod względem wiedzy) będzie z 2 miesięcznych praktyk w firmie zajmującej się profesjonalnie sieciami/bezpieczeństwem/programowaniem (at ex. banki) czy z 4 lat nauki w technikum? Pamiętaj, że na dzień dzisiejszy podstawa programowa jest tak do tyłu, że za 2 lata będą wierzyć w boga, a za kolejne dwa będą stukać krzemieniem o krzemień.

W gimnazjum jest 3 razy więcej religii, niż informatyki, więc… Sama podstawa jest wręcz chora. Czego nauczysz się w ciągu gimnazjum? Obsługa MS Word, PowerPoint, Excel i Paint, to oczywiście na poziomie, do którego można dojść w ciągu godziny w internecie. Inne pakiety biurowe? Przeważnie tylko wzmianka o tym, że istnieją. System? Tylko Windows. Dochodzi do tego jeszcze HTML (czyt. nie więcej, niż 10 znaczników) z domieszką pozycjonowania i formatowania tekstu (oczywiście w HTML’u, bo po co komu CSS, przeważnie nie ma nawet informacji, że istnieje). Jaka jest więc przydatność tej wiedzy? Można pomyśleć - może przynajmniej będą umieć przygotować jakieś dokumenty w przyszłości. No cóż… jeżeli po latach dalej będzie się używać tych wersji…

Ostatecznie ok. połowy potrafi nazwać podstawowe podzespoły komputera, nie mówiąc już o jego składaniu. Spora część nie wie, co to RJ45. Rzadko zdarza się, żeby ktoś potrafił napisać Hello Word’a, powiedzieć, czym jest kompilacja czy napisać najprostsze zapytanie SQL. Znaczna ilość osób nie wie, jak podłączyć komputer do peryferiów i zasilania mimo, że dopasowywania kształtów do otworów uczy się dzieci w wieku 2-4 lat…

Wydaje mi się, że **Patryk_Pacanowski **pisał raczej o wyborze profilu w LO, a nie o kosmicznym tworze jakim są licea profilowane. Jeśli chodzi o profile w ogólniaku to najlepiej szukać info u uczniów konkretnej szkoły. Np. u mnie w liceum były 2 biol-chemy. Teoretycznie różniły się tylko tym, że jeden z nich miał jako drugi język łacinę, a drugi inne języki do wyboru. W praktyce ten z łacina miał zdecydowanie lepszych nauczycieli biologii i chemii i jednocześnie mniej wymagającego z fizyki. Takich rzeczy nie dowie się inaczej niż rozmawiając z osobami, które do konkretnego liceum chodziły. 

 

edit:

Wow, jednoosobowa próba badawcza w postaci Twojej osoby jest rzeczywiście bardzo reprezentatywna, prawie mnie przekonałeś :smiley:

Nie chcę nikogo przekonywać. Piszę po prostu, jak to było w moim przypadku. Poza tym, to nie była to próba badawcza, tylko zmiana systemu ze względu na potrzeby.

Zasadniczo, to pytał się, co wybrać po gimnazjum,  więc profilowane też wchodzą w grę.

Przecież taki twór jak licea profilowane już od kilku lat nie istnieje…

Dzięki za odzew! :slight_smile: Zacznę od końca - tak, chodziło mi tylko i wyłącznie o wyborze profilu na liceum, a nie liceum profilowanym, którego od tamtego roku nie ma :slight_smile: co do wyboru szkoły to dalej zostawiam temat otwarty, ponieważ są plusy oraz minusy każdego z nich, wszystko zależy do jakiego dokładnie pójdę tj. nauczyciele itp. itd… Popytam się w szkole też, jak to w okolicach wygląda, gdzie warto iść. 

Przeczytałem cały temat i co do tego, że jeżeli chcę się nauczyć palić/pić to się nie zgadzam, wystarczy teraz iść do podstawówki :smiley:

A tak na serio: Oficjalne wyniki już są, 4 miejsce w województwie, rejonowy coś koło połowy stycznia, dzięki @ktoś tam za linkacze do C++, zacznę już w tym tygodniu taką prawdziwą naukę, bo umiałem tylko Hello World napisać :slight_smile:

No to gratulacje :smiley: Tak z ciekawości, co było na konkursie? 

Pff… trochę z sieci, np wpisujemy w przeglądarkę adres www.wp.pl i nie chce się włączyć, a wpisujemy adres IP i wtedy ta strona się włącza i co za to odpowiada (DNS oczywiście :3 ) yyy… w kij i jeszcze więcej algorytmów :D, powierzchownie Excel (z którego zawaliłem, bo był obrazek i jaki to wykres i dałem przestrzenny ;-; ale cśśś :smiley: ), sortowanie bąbelkowe, o dziwo HTML nie było, pytania typu co nie jest wymagane by komputer się uruchomił; co jeszcze… było ileś tam programów i czy służą do obróbki obrazu rastrowego i wektorowego… co tu jeszcze… (porobiłem zdjęcia tego :slight_smile: ) , jaki jest najpopularniejszy format audio :smiley: haha :smiley: przekształcanie liczby systemu dwójkowego na szesnastkowy,  było coś z topologią gwiazdy i to też zawaliłem, no bo co… bo nawet nie słyszałem tego, ale już wiem! :smiley: i na koniec był algorytm Euklidesa (NWD).

Zadania banalne. Jak cała postawa programowa technika informatyka.

Mogłem mieć spokojnie 50/50 jednak mówię, jedno niedopatrzenie, a w drugim brak wiedzy i klops :smiley: Ogólnie ta podstawa programowa jest 100 lat za murzynami…

EDIT: Przypominam, że jestem dopiero w 2. klasie gimnazjum :P

Raczej w tym wieku nikt nie będzie chciał cię zatrudnić. Ale kto wie…

Zerknij tutaj:

Z C++ będą oczywiście większe wymagania. Jeżeli przez te 1,5 pół roku uda ci się dojść do poziomu, kiedy będziesz wstanie stworzyć zarabiającą aplikację, to pracodawca nie będzie ci potrzeby :stuck_out_tongue:

Mam dla ciebie złe wieści…

http://www.dobreprogramy.pl/Praca-dla-informatyka-w-Polsce-GUS-pokazal-gdzie-zapotrzebowanie-jest-najwieksze,News,68427.html