Witam, postanowiłem dziś wypróbować Inkspace’a (v0.47) oraz SWF Quickera (v5.0). Programy całkiem fajne tylko, że SWFQ za nic nie chce mi poprawnie otworzyć plików zapisanych przez Inka.
Nieważne w jakim formacie zapisuje (.emf .svg .wmf), przy próbie importu załadowany plik będzie albo pusty, albo będzie zawierał tylko kontur, którego nijak nie mogę wypełnić Żeby było ciekawiej, Flash CS3 tak samo nie radzi sobie z plikami od Inka, tyle że zamiast konturów, są wypełnienia, których nie daje się ‘zamknąć’ w obwiedni Próbowałem też importować do Corela 12-ki i niektóre otwierają się dobrze, a inne zostają zdeformowane i wyglądają jak jakaś pajęczyna. Dla odmiany wszystkie pliki z Corela wczytują się poprawnie w obu programach.
Ktoś miał podobny problem, macie jakiś pomysł?