Dostałem 10 komputerów z XP na bibliotekę. Jest przygotowana sieć (pod tynkiem) na 10 stanowisk. Nie mam oprogramowania typu serwer (i chyba nie będzie).
Pytania
Jak połączyć je w sieć, bez huba lub switcha? tak, żeby wszystkie się widziały. Czy to w ogóle jest możliwe?
Jak skonfigurować internet, bez huba i switcha na modemie speed tuoch z jednym wyjściem. Czy to w ogóle jest możliwe?.
A gdy gmina mi kupi switcha na 15 wyjść, to jak zrobić to co napisałem w pyt.1 i pyt. 2, bez sbs2k, czy win 2003 serwer?
Będę łączył się z internetem za pomocą Neostrady 1024. Mam już ten modem speed touch z jednym wejśćiem i wyjściem RJ 45. Komputery posiadają zintegrowane karty sieciowe oraz dodatkowe (chyba Realtek 10/100) karty na slotach PCI. Fakt instalacja podtynkowa jest też wyprowadzona pod hub/switch (cała wiązka kabli zwisa w rogu u góry nad oknem).
Z tego co czytam, to rozumiem, że bez huba lub switcha 10-cio stanowiskowa sieć jest niemożliwa. Pewnie będzie to switch - wiadomo czemu.
Czy już wtedy po konfiguracji będę miał sieć intranet, czy musi być oprogramowanie serwerwe?.
Czy będzie już wtedy możliwy dostęp do internetu bez softu serwerowego?.