Kilka dni temu wyszła stablina wersja systemu Fedora 21 Workstation. Wszystko przebiegło pomyślnie, bootowalny pendrive utworzyłam z UNetbootin.
Problemem są aktualizacje - zrestartowany komputer ładuje się jak zwykle, lecz w lewym górnym rogu napisane jest, że je instaluje, lecz do 14%, potem jeszcze raz ponownie się uruchamia, a po zalogowaniu wyskakuje błąd (obrazek poniżej)
Wie ktoś może, jak naprawić ten uporczywy błąd? Już 3 raz próbuję aktualizację zainstalować, lecz bez skutku.
Drugi problem występuje z odtwarzaczem Rhythmbox - gdy próbuję otworzyć w nim jakąś piosenkę, kursor zmienia się na ,ładowanie", lecz muzyka nie gra. Gdy chcę zimportować kilka piosenek z folderu ,Muzyka", nie wykrywa żadnej. Z odtwarzacza Google (dla Drive) w przeglądarce wszystko działa bez problemu.
Jest dopiero co po premierze, i serwery czasem na moment “znikają”. Spróbuj raz na jakiś czas trzasnąć w konsoli jako root tradycyjne:
yum update
Osobiście żadnych problemów z aktualizacjami nie miałem, choć czasem też nie mogło odnaleźć danego serwera, jednak wtedy przeskakiwało na inny mirror.
Co do Rhythmboksa - raczej nie miesza się wielu pytań w jednym wątku, ale skoro już pytasz, to udzielę szybkiej odpowiedzi, choć nie do końca może zadowalającej - zmień odtwarzacz na inny, wspomniany player ma bowiem swoje humory, w tym takie jak powyżej (męczyłem się z tym dawniej, bo raz działało a raz nie, zatem go zmieniłem).
Polecam w tym celu założyć nowy temat, gdyż takie mieszanie zagrożone jest koszem
Niemniej aby nie zostawiać Cię na lodzie zapytam, czy masz zainstalowane repozytorium RPM Fusion Free i Non Free? Tam są bowiem bardziej restrykcyjne licencją rzeczy dla Fedory i Red Hata: http://rpmfusion.org
Można graficznie zainstalować paczki, ale tak na szybko przekleję z ich strony frazę dla konsoli: