Potrzebuję zainstalować najnowszego, “oryginalnego” Firefoxa - bez zabawy z jego klonami. Ściągnąłem paczkę ze strony mozilly - dałoby radę zrobić z tego debianowską instalkę / wykorzystać zawarte tam dane / posłużyć się jakimś repozytorium (wyłączając zabawę z klonami)?
Można to uklepać w pakiet deb, ale po co? Wypakuj to sobie do katalogu /opt, stwórz aktywator i po sprawie. W paczce powinien być również aktualizator, jak pojawi się nowa wersja, zaktualizujesz przeglądarkę tak samo, jak to się robi w Windowsie.
Instalowanie Mozilli, OpenOffice, Gimpa czy czegokolwiek spoza repo - to jest dopiero zabawa… Paczki niekompatybilne z danym distro, trzeba rozpakowywać, instalować ręcznie, czasem nawet kompilować. Iceweasel w Debianie ma tą przewagę nad FF, że jest dostępny “na miejscu” - w repo, instaluje się jedną komendą i aktualizuje się wraz z całym systemem. Też kiedyś miałem różne aplikacje instalowane tym sposobem, ale doszedłem do wniosku, że za dużo z tym roboty - miałem burdel prawie jak pod Win
A tak poza tym, to Ty masz system 64-bitowy a binarka z mozilla.com jest na 32 bity i pewno dlatego Ci błędami sypie
Szczerze Ci radzę, dodaj repo ze strony http://mozilla.debian.net/ i będziesz miał wszystko w zgodzie z systemem.