Wiele osób uważa, że Linux bez dostępu do sieci jest tylko zabawką pozbawioną możliwości instalowania oprogramowania w sposób, jaki jest im znany z Windowsów, a wcale tak nie jest
Programy w Linuksie można instalować lub uruchamiać w sposób podobny do tego, jaki przyjęto w systemach Microsoft.
Jeśli program do prawidłowego działania nie wymaga dodatkowych pakietów (zależności) lub został skompilowany statycznie (ew. dynamicznie i “z głową”), wówczas można go pobrać i zapisać na HDD/CD/DVD/pendrive po czym uruchomić go np. na innym komputerze który nie ma dostępu do internetu.
Każdy program, który ma zostać uruchomiony w Linuksie:
* musi mieć nadane uprawnienia do wykonania (np. z pod prawego klawisza myszy -> uprawnienia -> wykonanie jako program lub poprzez terminal (czasem wymaga uruchomienia jako “root” - poprzez “su” lub “sudo” (np. w Ubuntu):
chmod +x nazwa_programu
- można otworzyć terminal w danej lokalizacji i podać tylko nazwę programu, można podać pełną ścieżkę dostępu, bądź przeciągną ikonkę programu myszą wprost w okno terminala * musi znajdować się na partycji, która jest zamontowana jako “exec” (standardowo partycje dla /home są montowane w ten sposób) W przypadku Ubuntu i pochodnych, instalacja pakietów “.deb” może odbywać się poprzez dwuklik (a nawet “jednoklik”), resztą zajmie się instalator pakietów znany jako “GDebi” - a reszta jest prosta. W przypadku Ubuntu instalacja paczek “.deb” może odbyć się również w poniższy sposób:
Można też za jednym zamachem zainstalować większą liczbę pakietów, np. pakiet biurowy OpenOffice.org:
Debian wymaga do tego zalogowania się jako “root”, poprzez wpisanie polecenia “su”. Uruchomienie skryptów “.sh” oprócz nadania im prawa do wykonania wymaga uruchomienia ich w terminalu poprzez:
albo - poprzez kliknięcie. W przypadku skryptów Pythona, uruchomienie programu polega na wpisaniu w terminal:
Dla nowicjuszy Linuksa (i programowania w GTK+) napisałem krótki program w Pythonie korzystającym z GTK+, potocznie środowisko zwane jest jako “PyGTK”. Ambitnym zadaniem programu jest wyświetlenie małego okna wraz z przyciskiem (buttonem). Zamknięcie okna kończy program, kliknięcie w przycisk również kończy program. Program napisałem w sposób, który umożliwia podejrzenie jego pracy - podejrzenie komunikatów programu - jeśli tylko uruchomi się go poprzez terminal - wówczas po zamknięciu programu przyciskiem na belce okna lub poprzez klikniecie w button - terminal wyświetli stosowny komunikat dotyczący sposobu zamknięcia programu. Oczywiście dwuklik (a nawet jednoklik) jest wciąż aktualny… Oto i program:
#!/usr/bin/env python
#-*- coding: utf-8 -*-
import gtk
def gdy_zamykamy_program(widget, data=None):
print("Program zakończono kliknięciem w przycisk na belce okna!")
gtk.main_quit()
def gdy_klikamy(widget, data=None):
print("Klik i program zakończono!")
gtk.main_quit()
window=gtk.Window()
window.set_default_size(200, 75)
window.set_border_width(10)
window.set_title("Klikamy!")
gtk.window_set_default_icon_name(gtk.STOCK_DIALOG_INFO)
window.connect("destroy", gdy_zamykamy_program, None)
przycisk_w_oknie=gtk.Button("Kliknięcie w button\nkończy pracę programu")
przycisk_w_oknie.connect("clicked", gdy_klikamy, None)
window.add(przycisk_w_oknie)
window.show_all()
gtk.main()
Cały powyższy kod należy przekopiować do dowolnego edytora tekstu i zapisać go np. jako “klik.py”, po czym należy plikowi nadać prawa do wykonania jako program, można to zrobić w ten sposób:
chmod +x klik.py
Dostępny w Ubuntu Gedit ładnie wyświetli składnię programu.
Program na pewno zadziała pod Ubuntu.
Jak widać, program nie jest wirusem lecz wdzięcznym “obiektem badawczym” (choćby na start w programowaniu pod GTK+)
…