Chciałbym prosić o pomoc w odniesieniu do poprawności instalacji i działania. Otóż w płycie głównej MSI B450-A PO MAX zamontowałem procesor Ryzen 5 3400G. Po pewnych perypetiach system działa, lecz nawet przy korzystaniu z przeglądarki internetowej dochodzi do samoczynnego restartu (niebieski ekran) z komunikatem o zarządzaniu pamięcią (0x0000001A) W specyfikacji rzeczonej płyty podano, że wsparcie dla 64-bitowego Windows 7 zapewniają procesory AMD serii Pinnacle Ridge, do której procesor wspomniany wyżej jednak nie należy. Czy zatem należy uznać, że nie uda mi się pozbyć się opisanego problemu przy Ryzen 5 3400G? A jeżeli tak, to czy zastosowanie którego z procesorów Pinnacle Ridge (np Ryzen 5 2600 lub Ryzen 7 2700) byłoby rozwiązaniem przy wspomnianej płycie głównej?
Jeśli są dwie pamięci, wyjmij jedną i przetestuj MEMTEST czy się nie wiesza. Jak przejdzie pozytywnie test, zrób najnowszy BIOS, bo te procesory mogą pracować niestabilnie przy niektórych starszych (płyty mają wgrane specjalnie starsze, w celu zachowania kompatybilności ze starszymi CPU, po wgraniu nowszego, na części płyt traci się możliwość uruchomienia komputera ze starszymi CPU). Z nowym BIOSem można wsadzić obie pamięci i test ponownie.
Jak będzie ok. a problemy nie ustąpią, to dopiero szukaj dalej. RAM to w tych płytach najczęstszy problem.
Czy zatem mam przez to rozumieć, że Ryzen 5 3400G będzie mógł jednak pracować prawidłowo w tej konfiguracji, bez względu na to o czym informuje producent płyty, przywołując serię Pinnacle Riidge?
Powinien pracować prawidłowo. Ostani BIOS dla tej płyty to 7B86vMH ale zanim zaktualizujesz, sprawdź stabilność na jednej kości RAM, za pomocą memtest bo jak to wina pamięci, to jak ci się wysypie w trakcie aktualizacji, będziesz miał martwą płytę i trzeba będzie programować bios programatorem.
Dziękuję za wskazówki! A czy w przypadku płyty MSI B550-A PRO i zainstalowanego w niej Ryzena 5 5600G można oczekiwać powodzenia w uruchomieniu 64-bitowego Windows 7?
Na Ryzenach 7 działa raczej kiepsko, kłopoty z USB 3.0, kłopoty z nowszymi sterownikami, bo ich brak, pod te płyty instaluje się 10 albo 11.
A w przypadku wspomnianego Ryzena 5 5600G da się jeszcze popracować z Windows 7 ale na innych płytach MSI??
Nie bardzo rozumiem w jakim celu mordować się z 7 na nowszym sprzęcie? Ani nowych sterowników, ani nowszego DX, a do tego system pełen niepołatanych dziur. Jeszcze rozumiem, na jakimś starociu, ale tutaj jest sprzęt w miarę nowy i 10 i 11 powinny śmigać na tym bez problemu. Te procesory były robione dla 10 i na 7. nawet brak łatek pod AMD.
Jak masz 7 na tym, to nie dziwne, że ci się wszystko co chwila wywala.
Powód jest taki, że zamierzam wykorzystywać ten sam sprzęt także do wybranych dwóch dystrybucji Linuksa zainstalowanych na osobnych dyskach. Chcę uniknąć zagracania stanowiska kilkoma komputerami. Szukam kompromisowego, uniwersalnego rozwiązania sprzętowego i ekonomicznego zarazem.
A co to ma do rzeczy? Od kiedy to 10 czy tam 11 przeszkadza w instalacji Linuksa?
Wiem, że nie ma. Nie o to mi chodzi. Mam powody, aby na razie pozostać przy Windows 7.