Instalacja KDE 5... na linux mint 17.2 KDE

Witam czy jest możliwość zainstalowania najnowszej stabilnej wersji KDE 5… na linux mint 17.2 KDE.Czy lepiej nie instalować i zostawić jak jest? jakie macie doświadczenia z tym KDE?

 

Ps.proszę o jakaś instrukcję jak to najlepiej wykonać by nie sypnął mi się system.

 

Pozdrawiam.

Tak na marginesie - nie ma i nie będzie KDE 5 :slight_smile: KDE przyjęło jakiś czas temu nieco inną taktykę wydawniczą i środowisko nazywa się teraz Plasma 5 - pozostałe składniki to KF 5  (KDE Frameworks) oraz KDE Applications. 

 

Tutaj masz w miarę aktualny poradnik:

 

http://www.tecmint.com/install-kde-plasma-5-in-linux/

 

Nie daję jednak gwarancji, że wszystko będzie działało po instalacji. 

ok dziękuję przestudiuje to w wolnej chwili a ty masz zainstalowane??

Ja już jakiś czas używam na codzień Plasma5. Samo środowisko działać, działa, choć nie zawsze tak jakbym chciał. W Debianie mam wersję 5.3 i działać stabilnie to działa. Bugi jakie zauważyłem:

-W Dolphinie nie da się ukryć partycji - jak wybieram z menu kontekstowego Ukryj, to wszystko po lewo znika, ale wraca po restarcie Dolphina. Z tym, że partycja dalej jest widoczna

-Podobnie jak wyżej przypięcie dowolnego folderu do panelu po lewej stronie w Dolphinie kończy się też zniknięciem wszystkiego, jednak po restarcie wszystko wraca i folder jest przypięty jak należy

-Nie wiem czy to wina systemu, czy czegoś, ale czasem buguje mi się kosz - albo przenosi do niego pliki w nieskończoność, albo wywala błąd, że jest pełny, jak jest pusty, a na partycji / mam kilkanaście GB wolnego miejsca

-Czasem jak wchodzę w ustawienia systemowe to lubią mi się one zawiesić i trzeba ubijać proces. Ale rzadko się to zdarza.

-Nie działa ustawianie programów do autostartu. Niby w ustawieniach dodaje program, ale i tak się nie dodaje i po restarcie ustawień nic nie widać w autostarcie. Jednak można to obejść tworząc plik .desktop wskazujący na program i ręcznie wsadzić go do folderu ~/config/autostart. Wtedy ładnie działa.

 

Poza tymi bugami nie zauważyłem innych problemów. Samo środowisko działa dość stabilnie i nie wykrzaczyło mi się jeszcze bez żadnego powodu. Danych póki co też żadnych nie straciłem ani ustawień :slight_smile:

Nie mam Ubuntu/Minta więc odpowiedź nie ma znaczenia - aktualizacja u mnie będzie wyglądała inaczej niż u Ciebie.

Specjalnie zaawansowanym userem linuxa nie jestem :stuck_out_tongue: fakt instalowałem sobie kilka dystrybucji z rożnymi środowiskami,ale jak sypie błędami to kłania się konsola/terminal a u mnie z tym cieńko :frowning: Manjaro z KDE nawet instalowałem bo świetnie się prezentuje ale jak daje "uruchom ponownie "to wyskakuje jakiś błąd/komunikat plasmy nawet nie zdążę przeczytać bo komputer przecież się uruchamia ponownie :P.Chętnie bym spróbował Archa z KDE jakoś mi leży to środowisko graficzne :wink: ale jego instalacja i konfiguracja to dla mnie czarna magia :smiley: z innymi idzie mi trochę łatwiej bo mają nakładki graficzne instalowanie usuwanie programów też nie jest trudne.Cóż chyba mi pozostaję zostawić tak jak jest bo format w kólko to chyba nie najlepszy pomysł hehe :wink:

 

Pozdrawiam.

Instalację masz opisaną na moim blogu - KLIKU (cóż za reklama).

Przedwczoraj zainstalowałam, wczoraj wywaliłam z różnych powodów. Dlaczego? KDE Plasma 5 bez żadnego ostrzeżenia ścinało się, powodując to, że trzeba było uruchomić ponownie komputer nawet po pięciu minutach. Ze stabilnością szkoda co gadać, według mnie środowisko graficzne jest dla tych, co mają stalowe nerwy. Dodatkowo jak zainstalujesz i odinstalujesz, pozostaną Ci niepotrzebne pakiety (jeżeli do tego dołączyłeś kde-applications), jest ich około… 200? Wiem, bo dzisiaj usuwałam je z poziomu Octopi, gdyż za dużo zależności było.

Teraz u mnie tylko stabilne i sprawdzone MATE.

 

Nie do końca. Jeszcze nie wystąpił u mnie taki błąd, który wymagałby użycia terminala. Co najwyżej może ci się przydać krótka komenda do resetu X’ów. Wystarczy wciśnąć Control+Alt+F1, zalogować się i wpisać(w przypadku systemd) systemctl restart sddm i podać swoje hasło. Po tym serwer X się restartuje. Jak masz inny menedżer logowania, to wtedy wpisujesz co innego, ale sddm to jest domyślny menedżer Plasma5. Parę razy też mi się wysypała cała Plasma i nie dało się jej uruchomić, ale to też nie wina plasmy, tylko Debiana, bo wtedy zaaktualizował parę ważnych pakietów, a nie zaaktualizował pakietów od nich zależnych, co powodowało crashe. Po kilku dniach problem jednak został naprawiony. Jak zainstalujesz z jakiegoś dobrego PPA to nie powinieneś mieć takich problemów. No i powiem tyle, że, to jak działa Plasma5 zależy raczej od dystrybucji - w jednych da się używać, w innych może się sypać, tak jak mówi Neukrate. Osobiście nie doznałem takich problemów jak Neukrate - Plasma5, jak wspomniałem, chodzi u mnie stabilnie i jeszcze nie wysypała mi się bez powodu.

Dziękuję za szczere chęci ale Arch nie jest dla mnie :stuck_out_tongue: tym bardziej gdybym nawet na siłę chciał go instalować to niestety nie mam drugiego komputera by studiować na bieżąco co robić krok po kroku a niestety z Twojego poradnika nie wiele bym zapamiętał.Myślę,że Arch jest dla ludzi bardziej ogarnietych w linuxowym świecie oraz znający język obcy.Gdyby tak łatwo się instalował jak ubuntu,mint,manjaro,kubuntu skusiłbym się.

 

PS.Mate,XFCE to takie troche ubogie dla mnie z wyglądu :stuck_out_tongue:

 

Pozdrawiam.

Ale za to konfigurujesz tak, jak chcesz (np. do koloru tapetki). W dodatku z ustawianiem tapety KDE jest masa problemów, bo obniżona jakość niezbyt umila korzystanie z pulpitu. Trzeba mieć specjalnie na pulpit dostosowane.

Ubogie, ale zawsze przetestować możesz ;). W sumie pulpit nie musi być zawalony masą ikon. Jeszcze jest jeden plusik - 2x mniejsze zużycie pamięci RAM.

@Neukrate

Napewno mówimy o tym samym KDE? Ja żadnego z tych problemów nie uświadczyłem, o których piszesz, a używam Plasma5 na głównym systemie od miesiąca. System używany codziennie.

Na stówę, display manager to SDDM, pakiety: plasma-meta, kde-applications. Przy ostrożnym działaniu wytrzymał niemal godzinę, przy uruchamianiu/wyłączaniu programów ścinało się strasznie. Musiałam czekać od kilku do kilkunastu sekund, by wejść w menu, gdy Firefox + Exaile + Vivaldi były włączone. Nie, nie mam starego komputera, Intel Core i3 + 3 GB RAM-u.

Jednak się sparzyłam już… 3-ci raz? Kubuntu, Manjaro oraz Arch. Nie mam zamiaru powracać, najwyżej przetestuję za kilka miesięcy, gdyż ryzyko jest wysokie. Aż zbyt.

Nigdy nie miałem problemów z ustawieniem tapety nawet własnej w KDE co do ilosci ram to mam 8 GB :wink: windows 7,8,1,10 dobrze działał więc linux jeszcze lepiej :stuck_out_tongue:

 

Co do wyglądu nie wygląda najgorzej na domyślnym kde

 

http://zapodaj.net/3d5091125368a.png.html

testowałem kilka dystrybucji jakieś 2 miesiące temu z Plasma 5 i było strasznie niestabilne albo coś się cieło albo belka zniakała, instalacja samemu będzie mniej stabilna niż pakiety skompilowane przez twórców danego distro, ogólnie nie polecam,  sam zmieniłem KDE na rzecz XFCE i jestem zadowolony

Plasma 5 jeszcze nie działa, może za rok…

U was nie działa, a u mnie tak. Może to kwestia sprzętu, bo ja cały czas śmigam na względnie mocnym C2D + grafa Intela + 4 GiB RAMu. Napotkane po drodze błędy (z tych uprzykrzających życie) wywołane były błędami w sterownikach Intela. Arch i takie tam… Ogólnie Plasma 5 gościu u mnie na dysku od wersji 5.2 (zastąpiła KDE4) i, do czasu pojawienia się problematycznych sterowników, nie miałem z nią problemów.