Instalacja mandrivy na dysku z windą

Podczas instalki mandrivy wybrałem "zainstaluj mandrive na dysku z windows. No i mi się wyświetliło, że lepiej zrobić defragmentacje dysku i polecenie chsdsk itd. bo może z windowsem coś się stać.

Pytanie Czy naprawdę może coś się stać?? Oczywiście zdefragmentuje dysk itp. itd, ale czy to prawda?? Jakie jest prawdopodobieństwo??

Linuxa musisz zainstalować na osobnej partycji,format plików ext3,windoza ma ntfs,albo fat32,więc nie da się na tej samej partycji windows z linem.Przykład -Win na C-ntfs ;Linux na D-ext3.

To się stanie że wszystkie dane zapisane na tej partycji stracisz :lol:

Poczytaj sobie i jeszcze tu no i oczywiście http://www.google.pl/

nie uzywam mandrivy, ale slyszalem ze da sie zainstalowac ja na jednej partycji z windowsem - defragmentacja jest po to, aby przesunac dane z windy na poczatek partycji, zeby nie ulegly uszkodzeniu

d4r3ks na jednym dysku,ale nie tej samej partycji.

Jak sobie wyobrażasz winde na systemie plików ext3 ?? :o

nie winde na ext3 tylko mandrive na ntfs. poczytaj jak nie jestes pewien :?

Widze że chyba ty nie czytałeś,bo linux widzi ntfs i może na nim zapisywać,ale nie może na nim “pracować” :stuck_out_tongue:

inne distra nie, ale mandriva najnowsza moze

A świstak siedzi i zawija w sreberka :lol:

To znaczy że przy instalacji wybrać “zaawansowany podział na partycje” i zmniejszyć partycje windowsową, a potem stworzyć dwie partycje “SWAp” i o systemie plików ext2. Bo nie można zrobić ext3!! Dobrze zrozumiałem??

d4r3ks ma rację, Mandrivie mozna wskazać partycję NFTS, ale ona podczasz instalacji zmieni system plików, automatycznie.

Pixel nie wierzysz zapraszam na forum Mandriva :roll:

Oj tutaj wolałbym nie ryzykowac i najpierw pod Win, programem do zmian na partycjach utworzyć wolne miejsce i w instalatorze je dopiero podzielić.

Właśnie o to chodzi że można tylko wskazać ntfs ale nie zainstalować na ntfs tylko na np ext3.Po instalacji i tak będą oddzielnie partycja z windą i linem,czyli ntfs i swap+ext3.

Taa, ale d4r3ks miłą pośrednią rację więc nie wiem po co jescze się kłucisz :?

Nie kłuce się tylko chciałem żeby kolega mafios19 miał jasność,bo to jemu mieliśmy tu pomuc,bo po to jest chyba to forum a nie poto żeby się kłucić.

To w końcu mam zrobić tak:

czy tak:

Bo słyszałemże podobno lepiej nie kombinować progeamami do zmian w partycjach pod windą. np. kolega (ma gentoo) próbował zrobić partycje w partition mafic 8 i mu się oba dyski sformatowały :stuck_out_tongue: :stuck_out_tongue:

Przy kombinowaniu z partycjami zawsze istnieje ryzyko że coś pójdzie nie tak jak trzeba.Ile teraz masz partycji,jeżeli kilka to poprostu jedną przeznacz na linuxa.Jeżeli tylko jedną to musisz sam wybrać jak i czym zrobić podział partycji.Ja to robiłem w czasie instalacji linuxa i wszystko poszło OK.Kiedyś bawiłem się Paragon Partition Manager 6.0 pod windą i działał bez zarzutu,miałem pełną wersje z gazetki.

Am jedną partycje niestety :frowning: i mały dysk, bo tylko 40 GB. Ale spróbuje zrobic z poziomu instalacji linuxa. Zrobie kopie moich dokumentów. Jak coś pójdzie nie tak to format. Dzieki Pixel i inni

Też mam Linuxa obok Windy.Ja zrobiłem tak.Pod Windą zrobiłem wolne miejsce na drugiej partycji,nie systemowej,programem Paragon partition Menager 6.Wczasie instalacji Linuxa wybrałem zaawansowany podział na partycje,ustawiłem je i wszystko pięknie działa(linux i winda) :smiley:

pozdr.