Instalacja systemu bez podpiecia monitora?

Posiadam w domu serwer IBM eServer xSeries 335 który zakupiłem w celu edukacyjnym lecz nie posiadam odpowiedniego kabla aby podpiąć swój monitor. Mogę go zamówić lecz jeśli istnieje możliwość instalacji systemu bez niego to oczywiście nie ma sensu kupować. I tutaj własnie moje pytanie, jest jakiś sposób aby to osiągnąć?

Musialbyś chyba samemu przygotować sobie instalator. Tzn. zmodyfikować obraz systemu tak, by uruchamił przy starcie daemona ssh. Następnie należy ustawić hasło na użytkownika root. Po tych zabiegach wypalasz obraz na płytkę i tyle.

 

Nie wiem tylko, jak wybierzesz medium instalacyjne. Czy ten serwer to x86, x86_64 czy coś innego?

Wyciągnij dysk twardy i podepnij pod blaszaka. Po instalacji wstaw na miejsce i po zabawie :wink:

Ten serwer to x86_64, myślałem żeby wypalic 2 płyty i właczyc na serwerze oraz jakims starym PC, kolejnie patrzyc na monitor PC podejmowac odpowiednie kroki na PC oraz serwerze lecz też nie do końca jest pewne czy jest ustawione bootowanie na stacje dysków.

 

Miałem taki pomysł lecz te dyski nie mają wejść SATA ani IDE, jakieś swoje z IBM.

 

 

Serwer kupiłem używany więc całkiem możliwe że jest już zainstalowany SSH, lecz nawet gdyby, nie będę znał haseł.

Niemożliwe! Możliwe za to że dysk siedzi w jakiejś dodatkowej obudowie i wystarczy go z niej wyciągnąć aby się dobrać do standardowego złącza… Tak mi się przynajmniej wydaje :wink:

Własnie miałem to pisać, faktycznie chyba masz racje :slight_smile: Sprawdzę to jak wrócę do domu. Wydaje mi się że takie rozwiązanie będzie najlepsze. Dzięki wielkie za pomoc :slight_smile:

I jeszcze jedno pytanko, instalacja systemu na jednym dysku wystarczy ?

To już zależy od Ciebie, od tego ile masz dysków, czy będziesz z nich robił macierz itp… Szczerze nie bardzo rozumiem pytania :wink:

Okej rozumiem, to tyle, problem rozwiązany.

Jeżeli chcesz postawić Linuksa to problem da się rozwiązać np. tak:

Pobierasz sobie jakieś LiveCD Linuksa i modyfikujesz je tak, żebyś miał do niego dostęp przez SSH i ustawiasz stałe IP(niektóre systemy Live, jak np. Ubuntu mają opcję zapisywania zmian). Na maszynie wirtualnej instalujesz Linuksa jakiego chcesz mieć i potem pakujesz całą partycję / tak by mieć cały spakowany system i paczkę wgrywasz na jakiś nośnik. Podłączasz maszynę do sieci i uruchamiasz system Live i potem podłączasz się do niego przez SSH. Odpowiednio formatujesz partycje serwera i rozpakowywujesz paczkę z zainstalowanym wcześniej systemem, potem się do niego “chrootujesz” i instalujesz GRUB’a w MBR, no i na koniec modyfikujesz odpowiednio /etc/fstab, aby wskazywał na właściwe partycje. Sposób nieco pogmatwany(lecz łatwiejszy niż modyfikowanie instalki), lecz sam tak ostatnio instalowałem na terminalu Debiana(512MB dysk to za mało żeby zainstalować Debiana, ale spokojnie starczyło na wgranie skrojonego Debiana, na którym postawiłem SSH i FTP na próbę), który ma za mały dysk na normalną instalację. Robiłem tak samo, tylko do systemu live nie dostałem się przez SSH, tylko podłączyłem monitor, klawiaturę i myszkę. Wgrałem Debiana na maszynę wirtualną, skroiłem go i dalej zrobiłem tak samo jak napisałem i system bez żadnego problemu działa.

 

Jeżeli chcesz postawić Windows to nie mam pojęcia jak to zrobić, ten system raczej nie lubi przenosin na inny dysk i nie da się tak łatwo przenieść jak Linux.